Na jednej z ulic Iławy poniedziałkowy wieczór przerwał głośny huk. To, co miało być nietypową formą uczczenia urodzin osadzonego w miejscowym zakładzie karnym.
* wideo
Interwencja pod murami zakładu karnego po serii głośnych wybuchów
Do zdarzenia doszło 24 listopada, kilka minut po godzinie 18. Funkcjonariusze pełniący służbę w pobliżu usłyszeli głośny huk dobiegający z okolic iławskiego zakładu karnego. Pojechali w stronę źródła dźwięku, gdzie natrafili na grupę osób stojących tuż obok więziennych murów.
Okazało się, że znajomi jednego z osadzonych przyjechali aż z Warszawy, by w symboliczny sposób uczcić jego urodziny — odpalając serię fajerwerków bezpośrednio przed zakładem karnym. Policjanci przerwali działanie grupy i rozpoczęli czynności wyjaśniające na miejscu.
Mężczyzna zapłaci za „urodzinowy pokaz”, który naruszył przepisy i spokój publiczny
Jak ustalili funkcjonariusze, 31-latek, który odpalał fajerwerki, naruszył obowiązujący zakaz używania wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych, a dodatkowo zakłócił spokój i porządek. Takie działanie kwalifikuje się jako wykroczenie polegające na wywołaniu hałasu i zgorszenia w przestrzeni publicznej.
Interwencja zakończyła się nałożeniem mandatu. Policja przypomina, że używanie fajerwerków poza nocą sylwestrową jest zabronione i może wiązać się z konsekwencjami finansowymi — niezależnie od intencji, które kierują sprawcami.
Policja apeluje o rozwagę i przypomina o przepisach dotyczących fajerwerków
Funkcjonariusze zwracają uwagę, że podobne zachowania są szczególnie niebezpieczne w pobliżu obiektów o podwyższonym stopniu ochrony, takich jak zakłady karne. W takich sytuacjach każda nietypowa aktywność w pobliżu murów może być traktowana jako zdarzenie potencjalnie zagrażające bezpieczeństwu.
Stróże prawa podkreślają, że fajerwerki można odpalać wyłącznie w okresach wyznaczonych przez lokalne regulacje. W pozostałych przypadkach to po prostu wykroczenie, za które grozi mandat, ograniczenie wolności albo nawet areszt.
źródło: KPP Iława

