7.7 C
Olsztyn
środa, 18 grudnia, 2024
reklama

Co dalej z olsztyńskimi fotoradarami?

OlsztynCo dalej z olsztyńskimi fotoradarami?

Na razie urządzenia zamontowane w Olsztynie są wciąż w fazie testów. Ich przyszłość nie jest jednak jasna z powodu ostatnich zmian w prawie drogowym. 

Projekt zakładający modernizację i rozwój zintegrowanego transportu zbiorowego w Olsztynie to oczywiście przede wszystkim powrót tramwajów, ale nie tylko. Dzięki realizacji inwestycji w naszym mieście będzie działać również system inteligentnego sterowania ruchem (ITS). Wśród jego założeń, oprócz zwiększenia płynności ruchu czy skrócenia czasu podróży, jest także monitorowanie miejskich dróg i rejestracja wykroczeń popełnianych przez kierowców, w tym przejazdów na czerwonym świetle i przekraczania dozwolonej prędkości.

Mają w tym pomóc fotoradary zainstalowane na olsztyńskich ulicach przez firmę Sprint, wykonawcę systemu ITS. Kierujący z Olsztyna na razie nie muszą się jednak obawiać ich obiektywów. – Fotoradary aktualnie są w fazie testów – uspokaja Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta Olsztyna. – Firma, która wykonuje ITS dla Olsztyna, ma czas do końca października na zakończenie kontraktu. Po tym terminie przekażemy je Straży Miejskiej w Olsztynie.

Problem jednak w tym, że zgodnie z nowelizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym od nowego roku straż miejska nie będzie już mogła przeprowadzać kontroli fotoradarowej kierowców. Co w takim razie z fotoradarami z olsztyńskiego ITS-u? – W 2016 roku urządzenia te mogłyby zostać przejęte przez Generalny Inspektorat Transportu Drogowego, ale ten jak na razie odmawia – wyjaśnia rzeczniczka ratusza. – A zatem ustawa Prawo o ruchu drogowym komplikuje sytuację nie tylko naszej gminy, ale wielu samorządów w całym kraju.

Urzędnicy obawiają się, że może to negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo na drogach, ponieważ fotoradary i kamery rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle montowane są w najbardziej newralgicznych i kolizyjnych punktach o dużym natężeniu ruchu, gdzie o wypadek nietrudno.

Jeszcze w lipcu prezydent Piotr Grzymowicz pisemnie prosił posłankę Beatę Bublewicz o interwencję w tej sprawie, niedawno pismo z olsztyńskiego magistratu otrzymała także Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju. Władze Olsztyna wystosowały prośbę o nowelizację ustawy i przywrócenie prawa do zarządzania fotoradarami stacjonarnymi oraz rejestratorami przejazdów na czerwonym świetle gminom, łącznie z prawem do postępowań mandatowych. – W razie odmowy dopuszczamy wariant przekazania urządzeń Inspekcji Transportu Drogowego, wówczas chcielibyśmy jednak otrzymać wartość poniesionych przez gminę nakładów – zastrzega Marta Bartoszewicz.

 

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

4 KOMENTARZY

4 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Kierowca
9 marca 2019 13:34

Its… (Intelligent Transportation System)…. Jest to wyśmiewane nawet przez profesorów i doktorów na UWM z kierunku mechatronika. Jeśli to jest system inteligentny, gdzie większość czasu wszyscy stoją. Zielone jest tam gdzie akurat nikt nie jedzie. To błagam nie korzystajcie z niego… Marnujecie nasze pieniądze, zarówno na ten system, jak i na paliwo zużywane w korkach. Oraz czas każdego z poruszających się po drodze. Masakra Pane Grzymowicz.

Paweł
28 października 2015 12:08

A co z tym its karac beda tylko za przejazd na czerwonym i predkosc czy za wszystkie mozliwe wykroczenia. ?

Polecane