Niedzielny wieczór na drodze krajowej nr 16 zakończył się dramatem. W miejscowości Dłużki samochód osobowy dachował i wpadł do przydrożnego rowu. Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe.
Dachowanie samochodu osobowego na krajowej 16
Do zdarzenia doszło 7 września około godziny 18:50. Jak relacjonują druhowie z OSP Biesal i OSP Gietrzwałd, osobówka wypadła z trasy i dachowała w rowie. Zniszczony pojazd zatrzymał się na boku, a kierująca kobieta nie była w stanie opuścić auta o własnych siłach.
Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku i udzielili pomocy poszkodowanej do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Służby ratunkowe w akcji
W działaniach udział brały jednostki OSP Biesal, OSP Gietrzwałd oraz służby medyczne. Na czas interwencji ruch na odcinku drogi krajowej nr 16 odbywał się z utrudnieniami.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Jak podkreślają strażacy, dachowanie na prostym odcinku drogi to ostrzeżenie, jak niebezpieczne mogą być chwila nieuwagi czy nadmierna prędkość.
