Wracamy do tematu. Duża zmiana w śledztwie motocyklisty potrąconego przez radiowóz

Niedawno informowaliśmy o tym, że odbyła się sekcja zwłok Daniela, który zginął podczas policyjnego pościgu w lesie niedaleko Dobrego Miasta. Daniela przejechało policyjne BMW, które go ścigało. Powodem śmierci były obrażenia klatki piersiowej!

reklama

Informacje uzyskane 6 maja przez Twój Kurier Olsztyński (TKO.pl) od prokuratury nie pozostawiają najmniejszych złudzeń. To policjanci zabili Daniela swoim radiowozem.
– Wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną zgonu 23-letniego motocyklisty były obrażenia tułowia doznane najprawdopodobniej na skutek przejechania przez samochód – poinformował nas prokurator Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Olsztyńska prokuratura nadal prowadziła swoje śledztwo. Zostali przesłuchani świadkowie tragedii. Śledczy sprawdzają, czy policjanci przejechali Daniela, kiedy ten gwałtownie zahamował, czy staranowali motocyklistę przekraczając swoje uprawnienia.

reklama

Dziś (16.05) rzecznik prokuratury poinformował, że: – Po zebraniu wstępnego niezbędnego materiału dowodowego, na wniosek Prokuratora Rejonowego Olsztyn-Północ w Olsztynie, w dniu 7 maja 2019 r. Prokurator Okręgowy w Olsztynie przekazał Prokuraturze Rejonowej w Giżycku do prowadzenia śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doszło w dniu 22.04.2019r. Rzecznik Prasowy Krzysztof Stodolny dodaje: – Przyczyną przekazania była konieczność zachowania bezstronności w sprawie, gdyż w wypadku uczestniczyli funkcjonariusze Policji z KMP w Olsztynie. Aktualnie Prokurator Rejonowy w Giżycku po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, podejmie dalsze czynności procesowe.

Przypomnijmy. Daniel wybrał się na przejażdżkę swoim crossem w wielkanocny poniedziałek. Jego motor nie miał tablic rejestracyjnych. Do kontroli chcieli go zatrzymać policjanci w nieoznakowanym radiowozie.
Daniel zamiast zatrzymać się do kontroli uciekł na motorze w las. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po kilkuset metrach jego motor został rozjechany przez radiowóz.
Daniel był absolwentem Zespołu Szkół Samochodowych w Olsztynie. Pasjonował się motoryzacją i sportami walki. Niedawno odbył się jego pogrzeb.