W niedzielę nad ranem doszło do tragicznego wypadku na drodze ekspresowej S7 między Nidzicą a Napierkami (woj. warmińsko-mazurskie). Samochód osobowy uderzył w tył naczepy stojącej na pasie awaryjnym. W wyniku zdarzenia zginęły trzy osoby, a jedna – dziecko – trafiła do szpitala.
Tragiczne skutki zderzenia skody z ciężarówką
Jak poinformowała w rozmowie z Radiem Olsztyn mł. asp. Alicja Pepłowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy, do wypadku doszło około godziny 4:00 rano. Osobowa skoda, jadąca w kierunku Warszawy, najechała na tył naczepy ciężarówki, która stała na pasie awaryjnym.
– Około godziny 5:00 kierujący samochodem marki Skoda uderzył w tył naczepy, która znajdowała się na pasie awaryjnym – przekazała rzeczniczka nidzickiej policji.
Dorośli nie przeżyli, dziecko trafiło do szpitala
W pojeździe podróżowały cztery osoby – troje dorosłych i dziecko. Niestety, dorośli zginęli na miejscu. Jedyną ocalałą osobą jest dziecko, które zostało przetransportowane do szpitala.
Utrudnienia i objazdy na trasie S7
Trasa S7 w kierunku Warszawy została całkowicie zablokowana. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy prowadzą czynności dochodzeniowe.
– Utrudnienia potrwają przez kilka godzin. Policja wyznaczyła objazdy – poinformowała mł. asp. Pepłowska.
Dokładne okoliczności zdarzenia są wyjaśniane. Policja apeluje o ostrożność i zwracanie uwagi na pojazdy stojące na pasach awaryjnych.
źródło KWP, Radio Olsztyn