Przez kilka miesięcy kradła kosmetyki i inne artykuły drogeryjne, aż w końcu została zatrzymana na gorącym uczynku. 45-letnia kobieta ma już postawione zarzuty. Jak się okazuje, to niejedyna kradzież perfum w regionie – policja z Olsztyna rozpracowuje też inny przypadek.
Regularne kradzieże w drogeriach na terenie miasta
Od maja do lipca 45-letnia mieszkanka Ostródy dziewięć razy odwiedzała lokalne drogerie. Za każdym razem wynosiła produkty – głównie kosmetyki – bez uiszczenia zapłaty. Kobieta była obserwowana przez pracowników ochrony, a także przez policjantów, którzy podejrzewali ją o serię kradzieży.
Wpadła z torbą pełną drogeryjnych łupów
Do zatrzymania doszło w środę, 16 lipca, kiedy kobieta po raz kolejny pojawiła się w jednej z drogerii. Tym razem próbowała wynieść perfumy, karmę dla zwierząt i inne drobne artykuły na łączną kwotę ponad 400 zł. Została przyłapana na gorącym uczynku, a chwilę później trafiła w ręce funkcjonariuszy.
Postawiono jej zarzuty – straty przekroczyły 2000 zł
Dzień po zatrzymaniu kobieta usłyszała zarzuty. Zabezpieczone nagrania z monitoringu i inne dowody pozwoliły ustalić, że przez trzy miesiące kradła w różnych punktach handlowych, powodując łączne straty przekraczające 2000 zł. Wkrótce stanie przed sądem.
Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, kradzież to przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat więzienia. Sprawa trafiła już na drogę sądową, a kobieta będzie musiała wytłumaczyć swoje działania przed wymiarem sprawiedliwości.
Policja poszukuje drugiej złodziejki perfum
Tymczasem policjanci z Olsztyna prowadzą postępowanie w sprawie innej kradzieży w drogerii. Chodzi o kobietę, która zabrała z półek produkty o wartości blisko 1000 zł, a w kasie samoobsługowej zapłaciła jedynie za jeden z nich. Pozostałe artykuły schowała do torby i opuściła sklep. Jej wizerunek został zarejestrowany przez kamery monitoringu – osoby, które mogą pomóc w jej identyfikacji, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Olsztynie.
źródło: KPP Ostróda
