Pomimo upływu ponad 80 lat od zakończenia II wojny światowej, Warmia i Mazury wciąż kryją niebezpieczne pozostałości z tamtych czasów. Tylko szybka reakcja służb zapobiegła potencjalnej tragedii w lesie pod Węgorzewem.
Niewybuch w Stręgielku. Interwencja policji i saperów z Giżycka
W czwartek, 10 lipca 2025 roku, policjanci z Węgorzewa otrzymali zgłoszenie o podejrzanym przedmiocie znalezionym w lesie w miejscowości Stręgielek. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariusza z grupy minersko-pirotechnicznej, który potwierdził, że jest to pocisk artyleryjski kalibru 75 mm pochodzący z czasów II Wojny Światowej. Teren został zabezpieczony do czasu przyjazdu patrolu saperskiego z Giżycka.
Saperzy zneutralizowali pocisk artyleryjski w powiecie węgorzewskim
Następnego dnia wojskowi saperzy zabrali niewybuch w celu jego bezpiecznej neutralizacji. Dzięki szybkiej i skoordynowanej interwencji służb udało się uniknąć zagrożenia dla mieszkańców oraz osób spacerujących w okolicy.
Niebezpieczne pozostałości wojenne na Warmii i Mazurach
Region warmińsko-mazurski to teren, na którym wciąż odnajdywane są pozostałości po działaniach wojennych – granaty, miny, amunicja czy pociski artyleryjskie. Na takie znaleziska natrafiają często osoby pracujące w polu, budowlańcy czy turyści. Każdy przypadek wymaga zgłoszenia i profesjonalnego zabezpieczenia.
Jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchu?
Policja przypomina, że podejrzanych przedmiotów nie wolno dotykać ani próbować przenosić. Wojskowy materiał wybuchowy, mimo wieku, wciąż może być niebezpieczny. Miejsce należy oznaczyć i zabezpieczyć przed dostępem innych osób. Następnie trzeba niezwłocznie zawiadomić policję, podając lokalizację, opis znaleziska oraz dane kontaktowe. Służby dokonają oceny sytuacji i w razie potrzeby wezwą patrol saperski.
źródło: KPP Węgorzewo
