Czerwcowa pogoda i spokojna tafla jeziora potrafią uśpić czujność nawet doświadczonych żeglarzy. Tak właśnie było na jeziorze Dargin, gdzie w środowe popołudnie doszło do niebezpiecznego zderzenia dwóch żaglówek.
Zderzenie na wodzie. Interweniowała policja z Węgorzewa
Do kolizji doszło 4 czerwca 2025 roku na jeziorze Dargin w pobliżu miejscowości Sztynort. Oficer dyżurny węgorzewskiej komendy odebrał zgłoszenie od świadka zdarzenia. Na miejsce skierowano policyjny patrol wodny. Jak ustalili funkcjonariusze, jedna z łodzi żaglowych – prowadzona przez 56-letniego mieszkańca powiatu kieleckiego – uderzyła dziobem w lewą burtę innej jednostki, należącej do 76-letniego żeglarza z Wrocławia.
Próba ratunku zakończona kontuzją
W momencie zbliżania się drugiej jednostki jeden z członków załogi próbował powstrzymać zderzenie własnym ciałem, odpychając łódź ręką. Niestety, manewr zakończył się urazem – mężczyzna z podejrzeniem kontuzji nogi został przetransportowany do szpitala. Na szczęście obrażenia nie zagrażały jego życiu.
Winny przyznał się do błędu. Sprawę rozpatrzy sąd
56-letni sternik przyznał się do spowodowania kolizji. Jak wyjaśnił funkcjonariuszom, w trakcie wymijania doszło do chwilowych problemów technicznych z jego jednostką, przez co stracił panowanie nad żaglówką. Policjanci przeprowadzili badania stanu trzeźwości – obaj sternicy byli trzeźwi.
Na podstawie Ustawy o żegludze śródlądowej sprawca został ukarany mandatem za wykroczenie przeciwko przepisom bezpieczeństwa na wodach śródlądowych. Zdarzenie zostanie również odnotowane w ewidencji wodnej policji.
Policjanci z Węgorzewa przypominają, że wypoczynek na wodzie wymaga nie tylko umiejętności, ale i rozwagi. Każda nieostrożność – nawet pozornie drobna – może skończyć się wypadkiem. Służby apelują o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, szczególnie w szczycie sezonu turystycznego, gdy na jeziorach ruch jest intensywny.
źródło: KPP Węgorzewo