Sędzia, który wydał wyrok uniewinniający byłego prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego od zarzutów gwałtu na ciężarnej urzędniczce nie zdążył napisać uzasadnienia wyroku w zakreślonym do tego terminie. W piątek złożył wniosek o przedłużenie czasu na pisemne uzasadnienie.
Sędzia, który w ostatnich dniach grudnia wydał wyrok oczyszczający byłego prezydent Olsztyna Czesława Małkowskiego z zarzutów zgwałcenia ciężarnej urzędniczki miał napisać uzasadnienie wyroku do końca marca. „Z uwagi na obszerny charakter sprawy i jej wielowątkowość sędzia złożył dziś wniosek o wydłużenie terminu na sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku do końca maja” – poinformował PAP rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
Wniosek sędziego rozpozna prezes olsztyńskiego sądu rejonowego – stanie się to prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
O sporządzenie pisemnego wyroku wnioskowała m.in. prokuratura, która nie kryła, że zamierza apelować od uniewinnienia Małkowskiego.
Były prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski w ostatnich dniach grudnia został uniewinniony od dwóch zarzutów dotyczących gwałtu na urzędniczce ratusza. Czynów miał się dopuścić, gdy był prezydentem miasta. W pierwszym rozpoznaniu sprawy przez sąd w Ostródzie został skazany na 5 lat więzienia, w ponownym procesie, który w grudniu zakończył się w Olsztynie – został uniewinniony.
Nie wiadomo, z jakiego powodu Małkowski został skazany w Ostródzie, a uniewinniony w Olsztynie – sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami. Rzecznik sądu i prokurator informowali wcześniej, że w olsztyńskim procesie „materiał dowodowy został pogłębiony”.
Małkowski po wyjściu z sądu nie skomentował wyroku, kilka dni później na zamkniętej konferencji prasowej przypomniał, że zawsze powtarzał, że jest niewinny.
Dać chłopu spokój, wiadomo, że go wrobiono. Może teraz warto zbadać kto i dlaczego udupił prezydenta Olsztyna.