Brak opadów, przejrzyste powietrze i wyższa temperatura, a co za tym idzie „czarna” jezdnia wcale nie oznaczają, że na drogach maleje liczba zdarzeń drogowych. Paradoksalnie bywa tak, że kierowcy reagując na polepszające się warunki drogowe, zapominają o tym, że poziom koncentracji i obowiązek jazdy zgodnie z przepisami ruchu drogowego pozostają takie same. A niestety wtedy niektórzy mocniej dociskają pedał gazu, skracając sobie w ten sposób czas, potrzebny do prawidłowej reakcji na zagrożenie nagle pojawiające się na drodze.
W miniony weekend (23-24.03.2019) policjanci na Warmii i Mazurach byli wzywani do ponad 130 kolizji. W trakcie prowadzonych kontroli zatrzymali blisko 30 nietrzeźwych kierowców. Niestety nie obyło się tragicznych w skutkach zdarzeń. W wyniku dwóch wypadków, do których doszło w powiecie Elbląskim i Gołdapskim, zginęli dwaj piesi potrąceni przez samochody osobowe. Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu tych zdarzeń wskazują, że gdyby piesi nie złamali przepisów ruchu drogowego, to tych tragedii można byłoby uniknąć.
W powiecie bartoszyckim w piątek oficer dyżurny tamtejszej policji został poinformowany o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy forda. Jadący za nim mężczyźni zwrócili uwagę na styl jego jazdy, który wskazywał, że siedzący za kierownicą mężczyzna może być pijany. Osoby te zatrzymały forda, a ich przypuszczenia potwierdziły się. Kierowca forda był wyraźnie pijany. Kluczyli auta zostały zabrane i przekazane wraz z mężczyzną wezwanym policjantom. 48–letni mieszkaniec gm. Lidzbark Warmiński miał w organizmie 2,3 promila alkoholu. Policja zatrzymali jego prawo jazdy. Kolejnym pijanym kierującym zatrzymanym w weekend był 20–latek z gm. Bisztynek. Mężczyzna w okolicy Pieszkowa dachował w rowie. Szczęśliwie ani 20–latkowi, ani jego pasażerowi nic się nie stało. Inny kierujący, który przejeżdżał tą drogą zatrzymał się sprawdzić, czy potrzebna jest pomoc i w czasie rozmowy z mężczyznami wyczuł charakterystyczny zapach, po czym wezwał policję. Okazało się, że 20–latek, który przyznał policjantom, że kierował oplem miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Młody mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania. Dzięki wzorowej, godnej naśladowania i pochwały postawie obywatelskiej obaj pijani kierujący zostali wykluczeni z ruchu drogowego i odpowiedzą przed sądem za popełnione przestępstwo. 20–latek musi liczyć się też z odpowiedzialnością za spowodowanie kolizji drogowej i kierowanie autem bez uprawnień.
W sobotę w Działdowie na ul. Lidzbarskiej doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pieszego 12-latka i samochodu osobowego. Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że nieletni będąc pod opieką babci nagle wtargnął na przejście dla pieszych, na którym znajdował się już samochód osobowy marki Rover. Chłopiec uderzył w bok pojazdu i z obrażeniami łuku brwiowego oraz prawego nadgarstka i kolana został przetransportowany karetką pogotowia do szpitala w Działdowie. Jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierujący samochodem mieszkaniec gminy Płośnica był trzeźwy. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają działdowscy policjanci.
Do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem pieszego doszło w niedzielę na trasie S7, na wysokości Pasłęka (na pasie ruchu w kierunku Gdańska). Tam samochód osobowy potrącił 28-latka. Z ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej przebiegał przez jezdnię przed nadjeżdżającymi samochodami na drodze, na której obowiązuje całkowity zakaz poruszania się pieszych. 48-latek jadący osobowym Peugeotem 207 nie zdołał wyhamować, w wyniku czego śmiertelnie potrącił mężczyznę. Kierowca był trzeźwy. Szczegóły tej tragedii wyjaśni policyjne dochodzenie.
Ponadto elbląscy policjanci w miniony weekend przebadali na obecność alkoholu 475 kierowców. Dwóch z nich prowadziło na podwójnym gazie. Jednym z nich był kierujący VW Passatem w miejscowości Krzewsk (gm. Markusy), który miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali także dwóch kierowców, którzy jechali bez uprawnień oraz jednego z aktywnym zakazem sądowym. Ujawnili na drogach 178 wykroczeń drogowych, a 90 z nich było odnotowanych za zbyt szybką jazdę.
W sobotę wieczorem oficer dyżurny ełckiej policji został poinformowany o tym, że mieszkańcy osiedla Konieczki zatrzymali nietrzeźwego kierującego, który uszkodził trzy zaparkowane samochody. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy w rozmowie z interweniującymi mężczyznami ustalili, że kiedy byli przed blokiem, zauważyli kierującego samochodem marki BMW, który wyjeżdżając z osiedlowego parkingu uszkodził trzy zaparkowane samochody. Widząc to, mężczyźni natychmiast podbiegli do kierowcy, wyjęli mu ze stacyjki kluczyki i o wszystkim poinformowali Policję. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 30-letniego kierowcy BMW, wykazało 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Powyższy przykład to obraz skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy. Ważna jest jednak, w tej sytuacji, postawa naocznych świadków, którzy widząc pijanego kierowcę, natychmiast zareagowali i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Dzięki nim z ruchu został wyeliminowany kolejny pijany kierowca – potencjalny zabójca drogowy. Tego dnia policjanci zatrzymali jeszcze trzech innych nietrzeźwych kierujących. To 39-letni kierowca VW Golfa, który prowadził auto mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podobny wynik „wydmuchał” 26-letni kierujący motorowerem, a zatrzymany do kontroli 55-latek, który kierował osobowym audi miał blisko promil alkoholu w organizmie. Wkrótce wszyscy odpowiedzą przed sądem.
Ełccy policjanci wyjaśniają także okoliczności wypadku, do którego doszło na drodze dla rowerów. Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w Ełku na ulicy Kilińskiego. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna kierujący rowerem, jadąc drogą dla rowerów najechał na 18-letniego chłopaka, który poruszając się na rolkach, wtargnął wprost przed nadjeżdżający rower. W wyniku tego rowerzysta przewrócił się i doznał ogólnych potłuczeń ciała oraz złamania trzech żeber. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. 18-latek natomiast nie doznał żadnych obrażeń. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Wiadomo, że obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Przypominamy, że osobę poruszającą się na drodze na rolkach, deskorolce, wrotkach i hulajnogach przepisy Prawa o ruchu drogowym traktują jak pieszego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pieszy ma obowiązek korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Wynika z tego, że pieszemu nie wolno poruszać się po drodze dla rowerów.
Gołdap
Policjanci przy każdej możliwej okazji przypominają o obowiązku noszenia odblasków przez pieszych po zmroku poza obszarem zabudowanym. Niestety wciąż wiele osób ignoruje ten obowiązek igrając z losem i ryzykując własnym życiem. Potwierdzeniem tego był niedzielny wypadek, do którego doszło na drodze powiatowej niedaleko miejscowości Przerośl Gołdapska. Do tragedii doszło po godz. 19:00, kiedy panował już zmrok. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 55–letnia kierująca VW Passatem jadąc drogą w kierunku Przerośli Gołdapskiej potrąciła 47–letniego pieszego, który szedł niewłaściwą stroną jezdni. Niestety mężczyzna nie posiadał również elementów odblaskowych, czy innych wyróżniających go na drodze. Poszkodowany w wypadku mężczyzna zmarł w szpitalu. Kierująca osobówką była trzeźwa. Funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Iława
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym (czyli o ponad 50 km/h), policjant podczas kontroli drogowej zatrzyma kierującemu dokument prawa jazdy, który kierowca będzie mógł odzyskać po 3 miesiącach. Tak właśnie dokument uprawniający do kierowania samochodem stracił kierujący na terenie powiatu iławskiego. Podczas pomiaru prędkości w Iławie policjanci iławskiej drogówki zatrzymali 41–letniego mieszkańca Torunia, który kierując fordem jechał w obszarze zabudowanym z prędkością przekraczającą 100 km/h. Kolejnych nieodpowiedzialnych kierujących zatrzymali policjanci w Sampławie. 40–latek jechał VW z prędkością 116 km/h w obszarze zabudowanym. Natomiast 39–latek jechał mazdą z prędkością 103 km/h w obszarze zabudowanym. Za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości kierujący zostali ukarani mandatami i punktami karnymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali również kierującym prawo jazdy na 3 miesiące.
Natomiast w Lasecznie 45–latka kierująca toyotą wykonując manewr skrętu w lewo do posesji, nie zachowała szczególnej ostrożności nie ustępując pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem. W wyniku czego doprowadziła do bocznego zderzenia między pojazdami. Kierujący motocyklem z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji. Dokumentacja z tego zdarzenia będzie wykorzystana w dalszym postępowaniu. Policjanci z Zalewa zatrzymali do kontroli drogowej kierującego rowerem. Mężczyzna jechał bez oświetlenia całą stroną jezdni oraz po jej niewłaściwej stronie. W trakcie czynności funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili w policyjnych systemach. Skontrolowali również jego stan trzeźwości. Okazało się, że 34–latek kierował jednośladem mając 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został ukarany mandatem za popełnione wykroczenia.
W sobotnią noc parę minut po godz. 22:30 na terenie gminy Korsze policjant po służbie poinformował oficera dyżurnego kętrzyńskiej policji, że drogą na trasie Kraskowo – Korsze idzie mężczyzna bez żadnych elementów odblaskowych. Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce, potwierdzili zgłoszenie. 26-letni mieszkaniec Korsz wybrał się w drogę, nie mając na sobie żadnych elementów odblaskowych. Mężczyzna nie zdawał sobie sprawy, że poruszając się ciemną, nieoświetloną trasą jest praktycznie niewidoczny – jak widmo dla kierowcy. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii. Pieszy za nieprzestrzeganie przepisu został ukarany mandatem karnym, a policjanci kończąc interwencję odwieźli mężczyznę do miejsca zamieszkania, by już nie stwarzał zagrożenia na drodze.
W sobotę około godz. 22:40 w Lipowcu policjanci zespołu ruchu drogowego nowomiejskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej osobowego seata. W trakcie sprawdzania danych kierującego w systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, bowiem obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od 2017 do 2020 roku. Za naruszenie zakazu 31-letni mieszkaniec gminy Kurzętnik odpowie przed sądem. Z kolei w niedzielę około godz. 5:20 oficer dyżurny nowomiejskiej komendy przyjął zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, które miało miejsce w Mrocznie. Na miejsce interwencji pojechali policjanci, którzy ustalili, że kierowca mercedesa nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu volkswagenowi i uderzył w barierki ochronne przy chodniku. Po chwili kontynuując dalszą jazdę uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Kierujący mercedesem po tym zderzeniu wysiadł z auta i oddali się z miejsca kolizji. Dzięki sprawnym działaniom i współpracy pomiędzy zespołem dyżurnych i policyjnym patrolom wysłanym w rejon kolizji mężczyzna został zatrzymany. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że 21-letni mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego miał w organizmie blisko promil alkoholu. Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
W miniony weekend ostródzcy policjanci ruchu drogowego pracowali na miejscu jednego wypadku drogowego i 7 niegroźnych kolizji. Policjanci skontrolowali ponad 160 kierujących. Dwóch z nich miało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali też dwóch 2 kierujących, którzy rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. W sobotni wieczór na drodze wojewódzkiej 528 w na wysokości miejscowości Jurki doszło do zderzenia czołowego dwóch aut. Kierujący Oplem Corsą z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z prawidłowo jadącym pojazdem marki Renault Scenic. Tym ostatnim podróżowało małżeństwo z dwójką dzieci. Kobieta i jej dzieci w wieku 7 i 14 lat trafili do szpitala. Do szpitala zostali też przewiezieni kierujący oplem i jego pasażer. 21-letni kierujący oplem nie posiadał uprawnień do kierowania. Wynika badania krwi wskażą czy w momencie spowodowania wypadku był pod wpływem alkoholu. Pomimo licznych apeli o trzeźwość za kierownicą, w ten weekend ostródzcy funkcjonariusze również zatrzymali nietrzeźwych kierujących. Tym razem było ich dwóch. Jeden na terenie gminy Grunwald, a drugi na terenie gminy Ostróda. Obydwaj mieli ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo zatrzymany na terenie gminy Grunwald 23-latek nie miał uprawnień do kierowania. Nie zabrakło również nieodpowiedzialnych kierowców, którzy w terenie zabudowanym jechali z nadmierną prędkością. Tym razem było ich dwóch. Obydwaj stracili swoje prawa jazdy na okres 3 miesięcy.