Na skrzyżowaniu dróg Różnowo – Gady – Olsztyn – Barczewko, w sierpniu ubiegłego roku, doszło do tragedii. Śmierć poniosła kobieta kierująca motocyklem. Teraz sprawa trafiła na wokandę Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Tragiczne zdarzenie na skrzyżowaniu
Do wypadku doszło 17 sierpnia 2024 roku, około godziny 17:50. Jacek D., kierując samochodem marki Toyota Avensis, podróżował z pasażerką w stronę Mrągowa. Zbliżając się do skrzyżowania dróg Różnowo – Gady – Olsztyn – Barczewko, oskarżony zlekceważył znak STOP. Mimo że hamował, nie zdołał zatrzymać pojazdu na czas i wjechał na skrzyżowanie.
W tym samym momencie z drogi z pierwszeństwem przejazdu nadjeżdżała kobieta na motocyklu marki Honda. Motocyklistka nie miała szans na uniknięcie zderzenia. Zginęła na miejscu. W wyniku wypadku ranna została także pasażerka toyoty.
Śledztwo i akt oskarżenia
Po tragicznym zdarzeniu śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ w Olsztynie. Badania wykazały, że Jacek D. był trzeźwy, a w jego organizmie nie stwierdzono obecności środków odurzających ani substancji psychoaktywnych. Stan techniczny obu pojazdów również nie miał wpływu na przebieg wypadku.
W toku przesłuchania Jacek D. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że zbyt późno zauważył znak STOP i nie zdążył zatrzymać się przed skrzyżowaniem. Prokuratura oskarżyła go o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, co doprowadziło do śmiertelnego wypadku.
Proces przed sądem
Sąd Rejonowy w Olsztynie wyznaczył terminy rozpraw na 30 czerwca i 23 lipca 2025 roku. Jacek D. odpowiada z wolnej stopy, ponieważ wobec niego nie zastosowano środków zapobiegawczych.
Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Proces ma wyjaśnić, czy jego działanie było wynikiem lekkomyślności, czy też świadomego zlekceważenia przepisów. Sprawa wywołuje duże emocje, zwłaszcza wśród rodziny zmarłej motocyklistki.
Pamięć o Justynie Burskiej
W wypadku zginęła 29-letnia utytułowana pływaczka Justyna Burska. Justyna zdobywała medale mistrzostw Polski we wszystkich grupach wiekowych i ustanawiała krajowe rekordy w stylu dowolnym. Reprezentowała Polskę na mistrzostwach Europy i świata, a także z powodzeniem rywalizowała na wodach otwartych. Po zakończeniu kariery sportowej poświęciła się pracy jako instruktor pływania w Olsztynie, gdzie przekazywała swoją wiedzę i pasję przede wszystkim dzieciom.
Wiadomość o jej śmierci wstrząsnęła zarówno środowiskiem sportowym, jak i lokalną społecznością, które pamiętają ją jako utalentowaną zawodniczkę i oddanego trenera młodych pływaków.
źródło: Sąd Okręgowy w Olsztynie