Gdy decyzja o powrocie staje się prawomocna, a obywatele innych państw jej nie wykonują, do akcji wkracza Straż Graniczna. Tak było w ostatnich dniach marca w Kętrzynie.
Zignorowali decyzję o powrocie
26 i 27 marca funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej eskortowali na warszawskie lotnisko dwóch cudzoziemców: obywatela Uzbekistanu i obywatela Zimbabwe. Obaj mężczyźni przebywali na terytorium Polski nielegalnie. Wydano wobec nich decyzje o zobowiązaniu do powrotu do krajów pochodzenia.
30-letni obywatel Zimbabwe otrzymał zakaz ponownego wjazdu na teren Rzeczypospolitej Polskiej oraz państw strefy Schengen na okres dwóch lat. 42-letni obywatel Uzbekistanu również został objęty zakazem wjazdu – w jego przypadku obowiązującym przez rok. Mimo obowiązku opuszczenia kraju, żaden z cudzoziemców nie zastosował się do decyzji, co skutkowało koniecznością przymusowej eskorty.
Deportacja pod eskortą Straży Granicznej
Obaj mężczyźni przebywali wcześniej w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Kętrzynie. W związku z brakiem dobrowolnego wyjazdu, Straż Graniczna przystąpiła do działań egzekucyjnych. Cudzoziemcy zostali przewiezieni pod konwojem funkcjonariuszy do portu lotniczego w Warszawie, skąd odlecieli do swoich państw.
Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej regularnie realizuje takie działania w przypadku cudzoziemców przebywających na terytorium Polski niezgodnie z przepisami. Obowiązujące przepisy przewidują nie tylko zobowiązanie do opuszczenia kraju, ale również zakaz ponownego wjazdu przez określony czas – w zależności od okoliczności i naruszenia prawa.
źródło: W-MOSG