W środku nocy każda nagła sytuacja potrafi wywołać panikę. Gdy z klatki schodowej wydobywa się ogień i dym, a ucieczka jest odcięta, liczy się każda sekunda i szybka decyzja.
Pierwsi na miejscu i natychmiastowa akcja
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (18–19 marca 2025 roku), tuż przed północą. Operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o ogniu i dymie w jednym z wielorodzinnych budynków na olsztyńskim osiedlu Kętrzyńskiego. Na miejsce wysłano służby ratunkowe, jednak jako pierwsi dotarli tam policjanci z Ogniwa Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Kiedy próbowali dostać się do środka, okazało się, że wejście do budynku jest zablokowane przez płomienie i gęsty dym. Funkcjonariusze podjęli więc decyzję o ewakuacji mieszkańców przez okna. Zaczęli pukać w szyby mieszkań na parterze i alarmować mieszkańców piętra bloku.
Ewakuacja przez okna
Dwójce starszych mieszkańców funkcjonariusze pomogli wydostać się przez okna i zaprowadzili ich w bezpieczne miejsce. W jednym z mieszkań znajdowała się osoba, która ze względu na stan zdrowia nie mogła się poruszać. Policjanci upewnili się, że ogień nie dotarł pod jej drzwi, przewietrzyli pomieszczenia i zadbali, by była bezpieczna. Przeszukali również cały parter, by mieć pewność, że nikt inny nie został w środku.
Osobom z pierwszego piętra polecono, by stanęły w oknach i informowały, czy są bezpieczne. Łącznie ewakuowano 11 osób.
Pożar ugaszony, mieszkańcy wrócili do domów
Po przyjeździe straży pożarnej ogień został szybko opanowany, a zadymienie usunięte. Na szczęście żadna z osób nie odniosła obrażeń i nie wymagała hospitalizacji.
Okoliczności pożaru badają olsztyńscy śledczy. Kluczowe znaczenie dla ustalenia przyczyn będzie miała opinia biegłego z zakresu pożarnictwa.
źródło: KMP Olsztyn