4 C
Olsztyn
niedziela, 17 listopada, 2024
reklama

Śmiertelnie potrącił 23-latkę na Nagórkach. Trafi do więzienia. Czy wyrok jest sprawiedliwy?

OlsztynŚmiertelnie potrącił 23-latkę na Nagórkach. Trafi do więzienia. Czy wyrok jest sprawiedliwy?

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 8 marca 2019 r. skazał Jakuba K. na karę 2 lat pozbawienia wolności za śmiertelne potrącenie kobiety na olsztyńskich Nagórkach. Sąd orzekł wobec niego także ośmioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz nawiązki w kwocie po 30 tys. zł dla rodziców pokrzywdzonej.

Sąd Rejonowy w Olsztynie zajmował się sprawą wypadku, do którego doszło w dniu 25 marca 2018 r. około godz. 19.48 na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Synów Pułku z Orłowicza w Olsztynie. O spowodowanie tego wypadku (tj. o czyn z art. 177 §2 kk) został oskarżony Jakub K., kierowca osobowego mercedesa. Według ustaleń prokuratora Jakub K. miał umyślnie naruszyć zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w taki sposób, że jadąc ul. Synów Pułku (lewym pasem jezdni w kierunku od ul. Sikorskiego do Orłowicza) nie dostosował prędkości do panujących warunków oraz ominął samochód marki Mazda, którego kierowca ustąpił pierwszeństwa pieszej Karolinie P., która weszła na przejście dla pieszych przechodząc przez ul. Synów Pułku od strony ul. Orłowicza. W rezultacie Jakub K. przednim prawym narożnikiem pojazdu uderzył pieszą. Młoda kobieta w wyniku doznanych obrażeń poniosła śmierć na miejscu.

Proces w tej sprawie rozpoczął się w dniu 18 grudnia 2018 r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Oskarżony Jakub K. w trakcie procesu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i przeprosił rodziców pokrzywdzonej za to, co się stało.

Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 8 marca 2019 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał Jakuba K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 2 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec oskarżonego także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 8 lat oraz zasądził od niego na rzecz rodziców zmarłej kobiety nawiązki w kwocie po 30 tys. zł.

Sąd podając ustne motywy wyroku w pierwszej kolejności zwrócił uwagę, że przejście dla pieszych, na którym doszło do potrącenia młodej kobiety jest prawidłowo oznakowane i dobrze widoczne zarówno dla kierujących, jak i pieszych. W ocenie Sądu przyczyn tego zdarzenia należy upatrywać przede wszystkim w niezachowaniu należytej ostrożności przez oskarżonego i nieobserwowaniu we właściwy sposób sytuacji na drodze. Prędkość, z jaką poruszał się oskarżony biegli oszacowali na nie mniejszą niż 66 km/h, podczas gdy obowiązywało tam ograniczenie prędkości do 50 km/h. Niemniej w sytuacji właściwego obserwowania drogi i zachowania innych uczestników nawet przy takiej prędkości oskarżony miał możliwość zatrzymania się przed torem ruchu pieszej i uniknięcia zdarzenia. Jednak nie uczynił tego, ponieważ nie obserwował sytuacji na przejściu dla pieszych, co potwierdzają również jego wyjaśnienia, w których jednoznacznie wskazywał, że pieszej nie widział.

Sąd wymierzając Jakubowi K. karę pozbawienia wolności wziął pod uwagę nie tylko tragiczne skutki tego zdarzenia, ale również wszystkie okoliczności obciążające (w przeszłości, ale również po zdarzeniu niejednokrotnie naruszał zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym) i wszystkie okoliczności łagodzące.

Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

3 KOMENTARZY

3 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Kk
10 marca 2019 09:52

Co za festiwal żenady…
2 lata pozbawienia wolności i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów? Serio?
Za zabicie młodej dziewczyny, przed którą było całe życie?
Odbębni dwa lata w pier*dlu, wyjdzie i wsiądzie za kółko ponownie. Człowiek z taką przeszłością jest nieobliczalny. Jego liczne wykroczenia są na to idealnym przykładem.
A te 30 tyś dla rodziców to chyba jakiś żart.
Żadna kwota nie wynagrodzi im straty córki, ale ta to jakiś TOTALNY żart.
Zadośćuczynienia za taki czyn powinna być conajmniej mierzona w setkach tysięcy.
Jeszcze raz wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich, oraz siły w tej całej walce ze złem. Uściski.

Sprawiedliwy? ... Nie
9 marca 2019 23:53

Nie ma sprawiedliwości!!! Karoliny nikt nam nie zwróci… Sprawca powinien dłużej posiedzieć w więzieniu albo najlepiej przymusowa praca w hospicjum. Dwa lata? Nikogo niczego nie nauczą. Najwyższy czas zacząć surowo i dotkliwie karać tych, co nie liczą się zasadami ruchu drogowego , a tym samym z ludzkim życiem!

Polecane