1.5 C
Olsztyn
środa, 11 grudnia, 2024
reklama

Wysypisko śmieci koło ratusza. Skąd ten problem?

WiadomościWysypisko śmieci koło ratusza. Skąd ten problem?

Mieszkańcy ulic Liszewskiego i Mrongowiusza codziennie zmagają się z problemem przepełnionego śmietnika. Kontener jest zastawiony zaparkowanymi samochodami, co utrudnia pracę służbom sprzątającym.

Pani Beata jest mieszkanką jednej z czterech wspólnot mieszkaniowych w tej okolicy. Mówi, że problem z wywożeniem śmieci zdarza się tutaj notorycznie.– Wszystko przez zaparkowane samochody – mówi. – Śmieciarka nie może dojechać. Zdarza się, że dzieje się tak kilka dni z rzędu. Sąsiadka mówiła, że widziała nawet szczury.

Odpowiedzialnym za wywóz śmieci z ul. Liszewskiego jest firma Remondis. Teresa Kowalewska również wskazuje, że problemem są źle zaparkowane samochody, co utrudnia pojazdom wywożącym śmieci pracę. – W przypadku zastawienia przez inny pojazd wjazdu do śmietnika straż miejska jest wielokrotnie wzywana przez kierowców. Punkt jest przez nas monitorowany w zakresie możliwości dojazdu. Niestety, szczególnie w okresie zimowym często nie ma do tego punktu dojazdu, co bardzo utrudnia i dezorganizuje naszą pracę – mówi Teresa Kowalewska z firmy Remondis.
Kontener jest ustawiony tuż przy jezdni. Niestety, ulica jest wąska i z tego względu nie ma miejsca, aby go przenieść. W dodatku przepisy prawne precyzyjnie określają odległość śmietnika od zabudowań. – Wspólnota mieszkaniowa wskazuje miejsce usytuowania kontenera. Zgodnie z przepisami miejsce na pojemniki na odpady powinno być oddalone co najmniej 10 m od okien i drzwi do budynków mieszkalnych i 3 m od granicy z sąsiednią działką – wyjaśnia Teresa Kowalewska.
Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z administracją Wspólnoty Mieszkaniowej kamienicy przy ul. Mrongowiusza 10 AB. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że administracja skierowała pismo w tej sprawie do prezydenta z prośbą o rozwiązanie problemu.
W ratuszu dowiedzieliśmy się, że problem nie jest nowy, a miasto zdecydowało się postawić na ul. Liszewskiego znak zakazu parkowania, jednak nie jest on respektowany.
Mimo, że na ul. Liszewskiego stoi znak zakazu parkowania pod rygorem odholowania, to niestety często kierowcy nie zwracają na to uwagi i parkują. Tu z pomocą przychodzi nam straż miejska. Jeśli uda jej się ściągnąć kierowcę, to Remondis podjeżdża ponownie, jeśli jej się nie uda – wówczas śmieci zostają do następnego dnia – tłumaczy Marta Bartoszewicz, rzecznik prasowy urzędu miasta.

Od początku roku strażnicy miejscy interweniowali na ul. Liszewskiego 14 razy. Nałożyli trzy mandaty, pouczyli dwóch kierowców, sporządzili jeden wniosek do sądu o ukaranie a w czterech przypadkach wystawili zawiadomienie, bo nie udało się ustalić właściciela pojazdu.
Interwencje są podejmowane za zastawianie dojazdu do kontenera lub niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego – pojazdy są pozostawione za zakazem. Jeżeli chodzi o wykroczenia drogowe i parkowanie za zakazem to kwota jest stała i wynosi 100 zł, natomiast jeżeli chodzi o zastawianie śmietnika, to tu obowiązują widełki. Możemy wystawić mandat nawet do 500 zł, aczkolwiek strażnicy w tym przypadku wystawiali je również na kwotę 100 zł – tłumaczy Kamil Sułkowski, rzecznik straży miejskiej.
Być może kary są zbyt niskie, aby odstraszyć kierowców, jednakże i oni powinni zdać sobie sprawę z tego, że niewłaściwie parkując samochód sprawiają kłopot mieszkańcom okolicznych kamienic.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

1 KOMENTARZ

1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Anonimowo
23 lutego 2019 08:32

To niech odblokują ulicę od strony ratusza tak jak było kiedyś, a NIE!
Zrobili blokadę dojazdu słupkami z łańcuchami

Polecane