W piątek (15.02) Grupa Specjalna Płetwonurków RP odnalazła ciało młodego mężczyzny. Policja i rodzina potwierdzili, że to zaginiony Radosław Zalewski.
Wiele osób szukało Radka od 1 stycznia. Przyjechał do Olsztyna na imprezę sylwestrowa i od tamtej pory ślad po nim zaginął.
Więcej pisaliśmy o tym zdarzeniu tutaj: Smutna wiadomość. Policja oficjalnie potwierdza, że to ciało Radosława Zalewskiego
W piątek rzecznik olsztyńskiej policji mówił: – Rzeczy, które znaleziono przy ciele wskazują, że to zaginiony Radosław Zalewski. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak znalazł się w tym miejscu. Z nagrań kamer monitoringu, po sposobie poruszania się, można wnioskować, że był on pod wpływem alkoholu. Ciało zostało zabezpieczone, niebawem przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, która wyjaśni przyczynę i okoliczności śmierci mężczyzny. Dziś poznaliśmy już wstępne wyniki.
Informacji dla radia Olsztyn udzielił Krzysztof Górski z Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe: – Po oględzinach przez biegłego i otwarciu zwłok, które były bardzo drobiazgowo przeprowadzone kwalifikacja nie zmienia się. Nadal śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności, które doprowadziły do śmierci 19-latka i wyjaśnienie, czy ktokolwiek inny przyczynił się do niej. Mogę powiedzieć, że nie udowodniono żadnych zewnętrznych obrażeń, które mogłyby być uznane za przyczynę śmierci.
Po dokonaniu obserwacji płuc, lekarz ocenił wstępnie, że przyczyną zgonu było najprawdopodobniej utonięcie.
Podczas sekcji zabezpieczono także próbki, które posłużą do wyjaśnienia, czy Radosław Zalewski był pod wpływem środków chemicznych.
Pogrzeb Radka odbędzie się w środę (20.02) w Ostrowi Mazowieckiej o godzinie 12.
anonim ludzie zajmijcie się swoimi problemami a nie czyimiś to jest tragedia dla rodziny ja też przeżyłam wypadek brata wie jak się czuje rodzina radka po tylu dniach i nocach nie przespanych i myślami że wróci do nich cały i zdrowy że go przytulą i powiedzą do niego synu jesteś wreszcie z nami a co mają powiedzieć teraz nich nie wie co kogo czeka i naszych dzieci bo ja bym nie wiedziała co zrobic bym miała jak by mój syn poszedł i nie wrócił to jest tragedia i trzeba się modlić o siebie bo codziennie słychać o ludziach i dzieciach… Czytaj więcej »
Ale czytasz przyjacielu ,że dla niektórych modlitwa w jego intencji nie jest zbyt potrzebna.Akurat jego rodzina jest bardzo wierząca.Więc ,drogi ateisto w swój własny sposób pomodlimy się i za ciebie.Bądź dla nas bratem.Nie krytykuj cudzej wiary czy poglądów.