W sobotnie popołudnie na drodze w okolicach wsi Białka w powiecie ostródzkim doszło do niecodziennego zdarzenia. Jeden z mieszkańców gminy Morąg omal nie potrącił wilka, który nagle przebiegł przed jego samochodem. Drapieżnik znajdował się zaledwie kilkadziesiąt metrów od zabudowań.
Nieoczekiwane spotkanie na trasie
Jak informuje nos-portal.pl zdarzenie miało miejsce w sobotę, 30 listopada przed godziną 17. Mieszkaniec podróżujący trasą Ostróda–Żabi Róg zauważył, jak na wysokości granicy gmin Łukta i Morąg z lasu wybiegło zwierzę. Z początku wydawało mu się, że jest to dzik. Jednak, kiedy był nieco bliżej, zorientował się, że to wilk. Zwierzę przebiegło około 80 metrów przed nadjeżdżającym pojazdem, wyłaniając się z lasu od strony Kotkowa i kierując się w stronę jeziora niedaleko miejscowości Białka i Ruś.
Wilki w okolicy – nie pierwszy sygnał
To nie pierwsza informacja o obecności wilków w tej części regionu. Podobne zgłoszenie otrzymano niedawno od mieszkańca, który widział wilka w lesie między Szelągiem a Rusią. Pojawienie się tych zwierząt w pobliżu zabudowań budzi niepokój wśród lokalnej społeczności.
Rosną obawy
Wilki są naturalnie płochliwymi zwierzętami, które unikają kontaktu z ludźmi. W przypadku spotkania z wilkiem w lesie zaleca się zachowanie spokoju i powolne oddalenie się. Nie należy dokarmiać wilków ani pozostawiać resztek jedzenia w lesie, aby nie przyzwyczajać ich do obecności człowieka.
Bądźmy ostrożni
W związku z rosnącą liczbą obserwacji wilków mieszkańcy są proszeni o ostrożność, szczególnie w przypadku posiadania psów. Ważne jest, aby nie pozostawiać ich luzem, co może zwiększyć ryzyko kontaktu z dzikimi drapieżnikami.
źródło: nos-portal.pl/Lasy Państwowe