4.1 C
Olsztyn
czwartek, 26 grudnia, 2024
reklama

43-latka wezwała policję, bo znajomy nie chciał się z nią podzielić alkoholem

Iława43-latka wezwała policję, bo znajomy nie chciał się z nią podzielić alkoholem

Każde zgłoszenie jest traktowane przez policjantów bardzo poważnie. Zdarza się, że wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Niestety czasem, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol.

W poniedziałek (24.06.2024 r.) przed godz. 16:00 do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwoniła kobieta. Oświadczyła, że kolega jest nietrzeźwy i jest wobec niej agresywny. Zgłaszająca dodała, że mężczyzna ją pobił, wyrwał jej telefon i nie chce oddać. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Okazało się, że 43-latka spożywała alkohol ze swoim znajomym. Gdy mężczyzna chciał zabrać alkohol i wyjść z mieszkania, kobieta zadzwoniła na policję.

Funkcjonariusze ustalili, że znajomy kobiety nie był wobec niej agresywny i opuścił mieszkanie. W trakcie czynności po klatce schodowej biegał pies zgłaszającej i zaczepiał przechodzące osoby, a kobieta nie reagowała i nie zamknęła zwierzęcia w mieszkaniu. Dlatego dla mieszkanki Lubawy, która bezpodstawnie wezwała Policję i nie pilnowała psa, interwencja zakończyła się 750-złotowym mandatem karnym.

Jednak to nie była jedyna interwencja pod ww. adresem minionej doby. Kilka minut przed 22:00, 43-latka ponownie zadzwoniła, tym razem oświadczyła, że znajomy demoluje mieszkanie i ją pobił. Ponownie okazało się, że kobieta bezpodstawnie wezwała policję i do żadnego pobicia nie doszło. Mężczyzna w obecności policjantów opuścił mieszkanie. Funkcjonariusze z interwencji sporządzili notatkę, która zostanie przesłana do sądu.

źródło: KPP Iława

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

1 KOMENTARZ

1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Za daleko
25 czerwca 2024 17:30

Nauczka na przyszłość że za głupoty się płaci i to słono 😉

Polecane