Na krajowej siódemce niedaleko Sopli inspektorzy z elbląskiego oddziału terenowego skontrolowali 13 marca kierowcę, którego pojazd ważył znacznie więcej niż przepisy pozwalają. Okazało się, że kontrolowane auto o dopuszczalnej masie całkowitej 3500 kg ważyło w rzeczywistości aż 7100 kg. Pojazd tym samym dwukrotnie przekroczył dopuszczalną masę.
Nie było to jednak jedyne wykroczenie: poza gigantycznym przeciążeniem pojazd został także zatrzymany za zły stan techniczny. W konsekwencji kierowca został ukarany mandatami karnymi oraz zakazem dalszej jazdy aż do usunięcia wszystkich nieprawidłowości. Inspektorzy zatrzymali także dowód rejestracyjny pojazdu.
Podróż w tym przypadku musiała zakończyć się przedwcześnie, wymuszając na kierowcy konieczność napraw i dostosowania pojazdu do obowiązujących wymagań prawnych.
źródło: WITD Olsztyn
solidne auto że to wytrzymało, to na pewno nie jest chińskie badziewie
nic nowego, codziennie cała masa takich busów jeździ po olsztynie, wystarczy popatrzeć na dostawy do żabki – kontener, bliźniaki i winda, takie auto na pusto waży prawie 3500kg a jest zarejestrowane na DMC3500kg. nikomu nie chce się z tym niczego zrobić