Mieszkańcy i służby ratunkowe są w szoku po tragicznym wypadku, który miał miejsce na wiadukcie kolejowym w Olsztynie. W środowy wieczór o godzinie 19:00 doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Młoda kobieta została potrącona przez pociąg relacji Olsztyn-Toruń, co zmusiło służby do natychmiastowej interwencji.
Młoda osoba, która szła torami w kierunku osiedla Dajtki, z nieznanych przyczyn nie zareagowała na sygnały ostrzegawcze wydawane przez maszynistę nadjeżdżającego pociągu. Pomimo używania sygnałów dźwiękowych nie udało mu się uniknąć zderzenia, w wyniku którego 18-latka odniosła ciężkie obrażenia i została przewieziona do szpitala.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora dwoją się i troją, by ustalić dokładne okoliczności tego dramatycznego wypadku. Badają różne aspekty wydarzenia, które mogły doprowadzić do tego nieszczęśliwego wypadku, w tym stan torowiska, działania maszynisty, a także zachowanie samej dziewczyny w momencie zdarzenia.
Tragedia stała się też powodem do przekazania apelu od służb. Policjanci ostrzegają, że poruszanie się po torowisku i przechodzenie przez nie w miejscach niedozwolonych jest nie tylko niebezpieczne, ale również karalne. Przypominają, że lekceważenie przepisów oraz ignorowanie potencjalnego ryzyka może prowadzić do tragicznych następstw, których koszt jest mierzony nie tylko w wypisywanych na mandatach kwotach, ale przede wszystkim w ludzkim cierpieniu i życiu.
Ta dramatyczna sytuacja przypomina o konieczności zachowywania ostrożności w pobliżu torów kolejowych oraz przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa, które ustalane są, aby ochronić życie i zdrowie przechodniów oraz pasażerów kolei.
źródło: KMP Olsztyn
juz wiem ze wlascicielem polski jest black rock i jest to zarej w usa korporacja
Pragnę zdementować poprzednie maile. To nie ja pisałem, ktoś się podszywa. Ja nie jestem pederastą tylko zwykłym prawicowym cwelem.