Na ulicy Płoskiego w Olsztynie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierowca skody, 23-letni mężczyzna, nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i stracił kontrolę nad pojazdem, co doprowadziło do zderzenia z sygnalizatorem świetlnym i w rezultacie wywrócenia auta. Pomimo potencjalnie dużego zagrożenia nikomu nic się nie stało.
Zdarzenie miało miejsce 15 lutego około godziny 13.00, kiedy to młody kierowca, próbując opanować swój pojazd, najpierw zdemolował sygnalizator świetlny, a następnie zatrzymał się na słupie kilka metrów dalej. Według relacji st. post. Pauliny Żur z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie kierowca nie dostosował prędkości do warunków, co było bezpośrednią przyczyną utraty kontroli nad samochodem.
Badanie alkomatem przeprowadzone przez policję wykazało, że kierowca był trzeźwy. Jednak za swoje nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany mandatami karnymi na łączną sumę 3500 zł. Zdarzenie jest przypomnieniem, jak ważne jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, nie tylko dla bezpieczeństwa własnego, ale i innych uczestników ruchu drogowego.
fot. KMP Olsztyn, Suszenie w Olsztynie
Dobrze, że wszyscy cali.
Swoją drogą niejeden kierowca ciśnie po tej drodze, ale żeby aż tak to trzeba posiadać odpowiednie umiejętności.
Dość charakterystyczne skody, więc pewnie jakiś “specjalista” z bolta lub innego ubera