Agresywny 45-latek został zatrzymany przez policjantów z Olsztyna. Mężczyzna musi się liczyć z karą pozbawienia wolności na dwa lata.
Jak donoszą miejscy policjanci, do zdarzenia doszło w środę (30.09) około godz. 17.30 w jednym z olsztyńskich szpitali. 45-letni mężczyzna wtargnął na salę chorych, trzymając w ręku nóż, i zaczął grozić lekarzom, że ich zabije. Jak opowiedzieli funkcjonariuszom świadkowie zajścia, w pewnym momencie napastnik po prostu rozmyślił się i opuścił salę.
Pracownicy placówki niezwłocznie powiadomili o tym oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Na miejsce skierowano kilkunastu policjantów, którzy ustalili, że napastnik najprawdopodobniej nadal przebywa na terenie szpitala. Dzięki dokładnemu rysopisowi szybko udało się namierzyć sprawcę. Mężczyzna został obezwładniony i przewieziony do aresztu.
Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia i motyw sprawcy. Wiadomo, że mieszkaniec Olsztyna przyszedł do szpitala z chorą matką. Jeżeli 45-latek usłyszy zarzuty, może grozić mu kara 2 lat pozbawienia wolności.
Podajcie powód….
Widzę sami odważni…z chęcią by…. tylko odwagi brakuje. Polacy hardzi jak zwykle-tyle,że w gębie.
Serio nie rozumiecie,że to co zrobił było złe ?
Nieważne jakie emocje nim kierowały-emocje trzyma sie na wodzy a nie w głupocie na ostrzu noża.
Nie wierze żebyście doszukiwali sie zrozumienia dla takiej osoby i jej czynu gdybyście byli świadkami takiego zdarzenia.
Po prostu nie wierzę…