Czara goryczy się przelała. Mieszkańcy miejscowości w podolsztyńskiej gminie Dobre Miasto chcą przywrócenia transportu publicznego.
Mieszkańcy gminy Dobre Miasto powiedzieli dziś głośne „dość” i zablokowali DK51 w godzinach szczytu. Mieszkańcy Barcikowa wraz z Kolonią, Cerkiewnika, Kabikiejm Dolnych i Kabikiejm od miesięcy zmagają się z wykluczeniem komunikacyjnym. Jak sami podkreślają, władze gminy ograniczają ich prawa do swobodnego przemieszczania się.
Problemem małych miejscowości w gminie Dobre Miasto jest brak dostępu do komunikacji zbiorowej. Mieszkańcy, którzy nie posiadają własnego samochodu zostali odcięci od świata. Ich prośby na niewiele się zdały, więc grupa zdenerwowanych mieszkańców zdecydowała się zablokować ruchliwą drogę 51, i to w godzinach szczytu komunikacyjnego. Blokada trwała około godzinę a drogę blokowało kilkadziesiąt osób.
Żądania protestujących wobec władz gminy są prozaiczne: po prostu przywrócenie zabranego transportu publicznego w miejscowościach: Barcikowo, Kolonia Barcikowo, Cerkiewnik, Kabikiejmy Dolne, Kabikiejmy.
– Wstydem dla polskiego państwa powinno być to, że w 2023 roku to, czy mieszkańcy mniejszych miejscowości dostaną się do lekarza, pracy czy szkoły, zależy od życzliwości sąsiada z samochodem. Komunikacja zbiorowa powinna dojeżdżać do każdej miejscowości a nie tylko tam, gdzie jest to opłacalne dla prywatnego przewoźnika. Dziś wraz z mieszkańcami Cerkiewnika, Barcikowa i Kabikiejm protestujemy, by walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym, które ich dotyka. – mówi obecny na proteście działacz społeczny z Olsztyna Łukasz Michnik.
Finansowane przez KW Nowa Lewica
Michnik na proteście a to jego protoplaści z SLD likwidowali te połączenia
Olsztyn czeka na obwodnicę już 20 lat .
Przez was patafiany . Karma wraca