5.1 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Haitańczyk przyznał, że kocha Olsztyn za to, że pije się tu dużo… piwa

OlsztynHaitańczyk przyznał, że kocha Olsztyn za to, że pije się tu dużo......

Borys i Ola, znani z kanału na YouTube Planeta Abstrakcja, ostatnio dokonali niecodziennego odkrycia podczas pikniku dla Polonii w Kanadzie. Spotkali tam czarnoskórego sympatyka Olsztyna.

Poznany Haitańczyk jest zakochany w Polsce, a jego ulubionym miastem jest stolica województwa warmińsko-mazurskiego.

Planeta Abstrakcja w Montrealu

Duet podróżniczy, Borys i Ola, zdobyli rozgłos dzięki swemu kanałowi YouTube, gdzie dzielą się doświadczeniami z podróży po całym świecie. Przez pewien czas zamieszkali w Montrealu, przygotowując się do ambitnej wyprawy do Chin. Ich aktywność w Kanadzie pozwoliła im na uczestnictwo w miejscowym pikniku dla Polonii.

Niespodziewane spotkanie z miłośnikiem Polski

Uwagę podróżników przyciągnął pewien Haitańczyk, którego pasja do Polski była oczywista już na pierwszy rzut oka — ubrany był w polskie barwy narodowe. Podczas rozmowy okazało się, że mężczyzna niedawno odwiedził nasz kraj i całkowicie się w nim zakochał. Borys i Ola byli zdumieni perfekcyjnym akcentem Haitańczyka, który wyznał, że nauka polskiego była wynikiem zakładu z przyjacielem. Choć przyznał, że język, a zwłaszcza gramatyka, stanowiły dla niego duże wyzwanie, to jednak z radością przyjął polską kulturę i kuchnię.

Olsztyn – perła północy w oczach Haitańczyka

W trakcie dyskusji na temat Polski Haitańczyk wyznał swoje szczególne uznanie dla Olsztyna. Tłumaczył to unikalnym charakterem ludzi z tej części kraju, którzy cenią sobie spędzanie czasu nad wodą i mają słabość do piwa: „Moje ulubione miasto w Polsce jest Olsztyn. Myślę, że ludzie w północy są inni niż ludzie w południa, czy wszędzie. Oni lubią spędzać czas w wodzie i oni lubią piją dużo piwa.” [transkrypcja oryginalnej wypowiedzi]. – mówił radosny mężczyzna. Czy mieszkańcy Olsztyna mogą być dumni ze swojego wizerunku?

Niesamowite historie

Mongolia z jej dzikimi stepami i tradycją koczowników, Madagaskar — wyspa pełna endemicznych gatunków i niesamowitych krajobrazów, czy wielobarwna Brazylia z karnawałową atmosferą — to tylko niektóre z miejsc, które Borys i Ola przedstawili światu w pełnym kolorze. Każdy z tych celów podróży, dzięki ich relacjom, stał się bardziej dostępny i zrozumiały dla szerokiej publiczności.

Spotkanie Haitańczyka — fana Olsztyna w Montrealu dodało wyjątkowego smaku ich kanadyjskiej przygodzie. W miejscu, gdzie spodziewali się jedynie polonijnych opowieści, odkryli niespodziewane połączenie kultur i dowód na uniwersalność ludzkich doświadczeń. Dla Borysa i Oli, przyzwyczajonych do poszukiwania egzotyki w odległych miejscach, ten moment stał się przypomnieniem, że niesamowite historie mogą czekać na nas dosłownie wszędzie.

źródło: olsztyn.com.pl

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane