Mieszkańcy budynku przy ulicy Armii Krajowej 7 w Olsztynie stanęli niespodziewanie przed wielkim problemem dotyczącym miejsc parkingowych.
Wszystko zaczęło się przed wakacjami, kiedy dowiedzieli się o sprzedaży dotychczas ogólnodostępnych miejsc postojowych. Teraz, chcąc skorzystać z tych miejsc, trzeba wydać 250 zł miesięcznie.
Dylematy mieszkańców: Gdzie zostawić samochód?
„W rzeczywistości nie mamy innego wyboru, jak tylko parkować na drodze dojazdowej do naszego budynku, która pełni funkcję drogi pożarowej” – mówił Radiu Olsztyn członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej, Jarosław Turowski. Ta praktyka natychmiast przyciągnęła uwagę Państwowej Straży Pożarnej, która podjęła decyzję o uporządkowaniu sprawy. Mieszkańcy zastanawiają się, gdzie teraz będą mogli bezpiecznie parkować swoje pojazdy.
Co istotne, w okolicy mieszka wiele rodzin z dziećmi oraz osoby starsze. Brak ogólnodostępnych miejsc postojowych w najbliższym sąsiedztwie sprawia, że sytuacja jest bardzo trudna.
„To nie jest zgodne z prawem”
Sprawa przyciągnęła uwagę olsztyńskiej senator Lidii Staroń, która zwróciła uwagę, że podobne problemy z miejscami parkingowymi są obecne w innych miastach Polski. Z jej perspektywy, sprzedaż miejsc postojowych nie jest zgodna z prawem budowlanym ani zezwoleniami na użytkowanie.
„Mamy płot, ogrodzenie, blokadę. Czy można tam dojechać? Nie, nie można” – mówiła podczas konferencji senator. Lidia Staroń postanowiła działać i złożyła wniosek do nadzoru budowlanego w celu wszczęcia postępowania kontrolnego. Dodatkowo zwróciła się do Prokuratury Krajowej o rozpoczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie potencjalnego przestępstwa oszustwa.
źródło: RO
