Zakończyły się tegoroczne prace mające na celu usunięcie szybko rozrastających się glonów z akwenu. Oczyszczanie zatoki jeziora Długiego od strony ul. Bałtyckiej trwało przez cały ostatni tydzień. Zatoka już odzyskała dawny wygląd, a mieszkańcy mogą podziwiać piękno czystego jeziora.
Idealne warunki do rozwoju moczarki delikatnej, takie jak brak przepływu wody, dobre nasłonecznienie oraz bogactwo składników odżywczych, sprawiają, że jezioro było szczególnie narażone na nadmierny wzrost glonów. Dlatego regularne prace oczyszczające stały się koniecznością.
„Wykonawca zrealizował zadanie dokładnie tak, jak było zaplanowane. Teraz musimy poczekać, aż oczyszczona roślinność całkowicie obeschła, po czym zostanie ona wywieziona z okolic jeziora”, powiedziała Ewa Łukasik-Błażejewicz, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Olsztyna.
W trakcie prac wykonawca kładł wyłowione rośliny na chodnikach i ścieżkach rowerowych w okolicach jeziora. Następnie były one przewożone na teren przy pomoście Żubra, który służy jako parking, znajdujący się od strony ul. Leśnej.
To już trzeci raz, kiedy moczarka była usuwana z jeziora na zlecenie samorządu Olsztyna. W trakcie dwóch poprzednich operacji udało się wydobyć ponad 200 ton tej rośliny.
Mieszkańcy Olsztyna nie pozostawili jeziora Długiego bez opieki. Specjalny projekt mający na celu kontynuację prac w przyszłym roku został zaakceptowany do realizacji po uzyskaniu wsparcia w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim.
źródło: UM Olsztyn
Gówno,zdjęli zielsko tylko od ulicy reszta zarośnięta zatoka od lasu i wszędzie wzdłuż brzegu akcja warta 3-5 tys góra a wydane kilkadziesiąt tys wstyd hańba i gówno,pół metra pod wodą dalej syf
trzeba było zarybić Amurem i byłoby po krzyku