W nadchodzących tygodniach, od końca lipca do połowy sierpnia, zaplanowano działania mające na celu oczyścić Jezioro Długie od rosnącej tam intensywnie moczarki delikatnej.
Ta szybko rozprzestrzeniająca się roślina zakrywa znaczącą powierzchnię zbiornika, zwłaszcza od strony Ronda Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Utrudnienia dla turystów i mieszkańców
Realizacja planowanych prac będzie wiązała się z pewnymi utrudnieniami dla mieszkańców i turystów. Począwszy od 28 lipca, wykonawca będzie korzystać z połowy dzikiego parkingu przy kładce Żubra. W pierwszych tygodniach sierpnia natomiast odczują utrudnienia użytkownicy ścieżek spacerowych i rowerowych znajdujących się w okolicy ul. Leśnej.
Składowanie roślin
Rafał Kaczmarczyk, wykonawca zadania wyjaśnił, że po zakończeniu etapu zbiórki roślin, składowane one będą w pobliżu jeziora. Następnie, za pomocą specjalistycznego sprzętu, rośliny te będą stopniowo przenoszone na teren parkingowy przy pomoście Żubra, od strony ul. Leśnej. Tam zostaną pozostawione do wyschnięcia, po czym zostaną załadowane w kontenery i usunięte.
Nadzór naukowy nad pracami
Prace te będą prowadzone pod ścisłym nadzorem naukowców z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Z punktu widzenia ochrony przyrody, kluczowe jest to, że moczarka delikatna, która nie posiada korzeni, a jedynie włośniki czepne i jest zbierana z wody, a nie koszona. Dr inż. Michał Łopata z Katedry Inżynierii Ochrony Wód i Mikrobiologii Środowiskowej UWM wyjaśnił, że to powinno spowolnić tempo jej odrastania.
Problem jeziora
Intensywny wzrost moczarki delikatnej na Jeziorze Długim jest problemem, z którym władze borykają się od kilku lat. Jest to roślina szybkorosnąca, a jej wzrost jest dodatkowo napędzany przez korzystne warunki, takie jak dobre nasłonecznienie, brak przepływu i obfitość składników pokarmowych. Mimo iż moczarka jest uciążliwa i nieestetyczna, nie jest szkodliwa dla ludzi.
Efektem działań z lat 2020 i 2022 było odłowienie ponad 200 tys. kg roślinności z Jeziora Długiego. Koszt tego przedsięwzięcia wyniósł łącznie około 120 tysięcy złotych.
źródło: UM Olsztyn
120 000 /2 lata, daje 60 000 zł za miesiąc pracy przy odlowie moczarki. Spokojnie za 30k albo i mniej mógłbym to wykonać. Tak się kręci lody z publicznych pieniędzy.