17 lipca o godzinie 3:39 wybuchł pożar w budynku wielorodzinnym w miejscowości Wężewo. Na miejsce niezwłocznie skierowano liczne zastępy straży pożarnej, w tym jednostki z WSP Orzysz, JRG Pisz, OSP Okartowo i OSP Drozdowo. Wsparcie dla działań ratunkowych zapewniła także policja i zespół ratownictwa medycznego. Niestety skutki pożaru są tragiczne.
Akcja gaśnicza i szokujące odkrycie
Po dojeździe na miejsce strażacy przystąpili do gaszenia płonącego mieszkania. W efekcie szybkich działań udało się stłumić ogień. Następnie rozpoczęli przeszukiwanie obiektu. W środku odkryli jedną osobę, której natychmiast udzielono pomocy. Niestety, mimo podjęcia resuscytacji krążeniowo-oddechowej przy użyciu defibrylatora AED i kontynuacji jej do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, nie udało się przywrócić czynności życiowych ofiary. Mężczyzna miał 30 lat.
Rozpoczyna się śledztwo
Zastępy straży pożarnej zakończyły już swoje działania i wróciły do swoich baz. Rozpoczęło się postępowanie wyjaśniające. Policja pod nadzorem prokuratury stara się ustalić przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia.
źródło: se.pl