Główny Lekarz Weterynarii ostrzega: wirus grypy stoi za tajemniczymi zachorowaniami kotów.
Weterynarze ostrzegają
Na podstawie najnowszych doniesień medialnych, dotyczących niepokojących przypadków chorób kotów w kilku miastach Polski, Główny Lekarz Weterynarii zwrócił się z komunikatem do właścicieli się futrzaków.
W oświadczeniu podkreślono, że GLW śledzi rozwój sytuacji z dużą uwagą. Stały kontakt jest utrzymywany z Wojewódzkimi Lekarzami Weterynarii w całym kraju, w celu monitorowania i analizowania sytuacji. To wielowątkowe podejście ma na celu zapewnienie najbardziej efektywnego reagowania na dynamicznie zmieniające się okoliczności.
Służby prowadzą badania
Aktualnie, zgodnie z informacjami od Inspekcji Weterynaryjnej, prowadzone są intensywne prace nad gromadzeniem, jak największej liczby danych, które można będzie potwierdzić metodami naukowymi. Szczególnie wnikliwe badania przeprowadzane są na próbkach pobranych od zwierząt, które zachorowały.
Na podstawie wstępnych wyników badań laboratoryjnych przeprowadzonych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach na próbkach z terenu Trójmiasta, wirus grypy został zidentyfikowany jako przyczyna nagłych zachorowań. Jednak proces badania i dochodzenia do ostatecznych wniosków wciąż trwa.
W przypadku jakichkolwiek niepokojących sytuacji dotyczących zdrowia swojego kota Inspekcja Weterynaryjna zaleca kontakt z lekarzem weterynarii.
Źródło: GLW
Na Mazurach – Mikołajki zaobserwowałem dużo chorych ptaków. Nie płoszą się, widać, że są chore. Od kilku tygodni to zjawisko się nasila.