W piątkowy wieczór na jeziorze Bełdany w powiecie piskim miało miejsce dramatyczne zdarzenie. Jak informuje Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna, który zdecydował się na skok do wody z pokładu jachtu, zniknął pod powierzchnią i nie udało mu się wypłynąć.
Akcja ratowników
Niespodziewany incydent wywołał natychmiastową reakcję służb ratunkowych. Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Giżycku otrzymało zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 17:29. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki R-5 z Mikołajek oraz karetkę wodną R-15, która codziennie pełni służbę w Kamieniu.
Trudne poszukiwania
Pomimo szybkiej i zdecydowanej akcji ratunkowej, poszukiwania okazały się trudne. Płetwonurek z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego rozpoczął operację w miejscu wskazanym przez świadków. Niestety, złe warunki, w tym niska widoczność pod wodą, uniemożliwiły odnalezienie mężczyzny.
Chociaż początkowe poszukiwania nie przyniosły oczekiwanych wyników, akcja ratunkowa jest kontynuowana przez strażaków z Państwowej Straży Pożarnej.
źródło: MOPR