Zagadka tajemniczych grobów za Leroy Merlin

Większość osób, która wychodzi z Galerii Warmińskiej i kieruje się w stronę Leroy Merlin, nie zdaje sobie sprawy, że dosłownie za rogiem kryją się tajemnicze obiekty mówiące o przeszłości tego terenu. Pozorty, które od 1966 roku należą do Olsztyna, stanowią ciekawy przykład zapomnianego miejsca. XIX wieczna sława tej dzielnicy wynikała z hodowli koni i krów, prowadzonej przez królewskiego radcę, Karla Patziga. Jego gospodarstwo zyskało rozgłos nie tylko w całych Niemczech, ale także poza granicami kraju.

reklama

zamów reklamę

Tragiczna historia i spuścizna

Historia Patziga i jego rodziny to opowieść pełna dramatycznych wydarzeń. Pewnego dnia, wracając powozem z żoną Augustą od zięcia, Karl doświadczył tragicznego wypadku. Konie, którymi powoził, spłoszyły się, a małżonkowie wypadli z wozu. Augusta nie przeżyła upadku, a jej mąż ocalał, chociaż miał rozbite serce. Po śmierci Karla, zarządzanie majątkiem przejął jego zięć, generał major Ludwig Gregor Herman.

Znaki przeszłości

Na terenach Pozortów znajdował się okazały dwór z parkiem, który stał się symbolem bogactwa i statusu rodziny. Dwór został spalony przez Rosjan w 1945 roku, jednak park przetrwał. Wciąż można tam znaleźć cztery rosnące drzewa, które zostały uznane za pomniki przyrody. Park, choć dzisiaj zaniedbany, nadal emanuje tajemniczością i pewnym nieuchwytnym klimatem, być może to zaniedbanie go takim czyni?

reklama

zamów reklamę

Wspomnienia o Pozortach

Jedna z mieszkanek Pozort, w wywiadzie dla “Gazety Olsztyńskiej” w 2014 roku, wspominała swoje dzieciństwo spędzone wśród tych zielonych terenów. Opowiadała o wykopanych z ziemi kawałkach porcelany i szkła, które dzieci naiwnie niszczyły, nie zdając sobie sprawy z ich wartości. Te drobne przedmioty stanowiły relikwie przeszłości, tajemniczą łączność z ludźmi, którzy żyli na tych ziemiach wiele lat temu.

Groby ukryte za Leroy Merlin

Idąc z Leroy Merlin w kierunku ulicy Tuwima, zauważyć można po prawej stronie niewielkie wzgórze. Kiedyś prowadziła do niego dębowa aleja, teraz zarosła, ale można do niego dojść ścieżką. To tutaj znajduje się tajemnicze miejsce, które przetrwało próbę czasu. Znaleźć tam można groby Augusty i Karla Patzig oraz ich zięcia i córki.

źródło: Gazeta Olsztyńska