-0 C
Olsztyn
piątek, 22 listopada, 2024
reklama

Prokurator chce dożywocia dla matki oskarżonej o zabójstwo córki

OleckoProkurator chce dożywocia dla matki oskarżonej o zabójstwo córki

Anna W., 40-latka z Suwałk odpowiedziała przed Sądem Okręgowym za zamordowanie ze szczególnym okrucieństwem swojej córki Blanki. Prokuratura domaga się dla kobiety kary dożywocia.

Proces rozpatrywany z wyłączeniem jawności

Sąd rozpatrywał proces 40-letniej Anny W., a jej obrona złożyła wniosek o wnikliwą analizę akt sprawy oraz uniewinnienie z zarzutów zabójstwa. Sprawę rozpatrywano w wyłączeniu jawności. Oprócz matki, przed sądem stanął również 48-letni Grzegorz W., ojciec dziewczynki, który ponosi odpowiedzialność za narażenie życia dziecka. Jego obrona do końca utrzymywała, że Grzegorz nie miał nic wspólnego z tragicznym wydarzeniem.

Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 7 marca.

9-miesięczna Blanka zamordowana w Olecku

9-miesięczna córka Anny W. i Grzegorza W. zmarła 22 czerwca 2019 roku w Olecku. Śledztwo wykazało, że dziecko było wielokrotnie bitym i seksualnie wykorzystywanym, a przyczyną śmierci było wewnętrzne krwawienie i obrażenia mózgu. Dziewczynka miała wiele innych obrażeń, a prawdopodobnie była bita tępym narzędziem lub uderzana o kant stołu.

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach prowadziła śledztwo, a następnie Prokuratura Regionalna w Gdańsku przejęła sprawę.

Oboje rodzice zostali oskarżeni o zabójstwo.

Zarzuty dla ojca Blanki zostały oddalone

Początkowo zarzuty zabójstwa postawiono obojgu rodzicom, ale w wyniku badań DNA ojca Blanki, Grzegorza W. oraz wydruków połączeń telefonicznych oraz lokalizacji telefonu wykazano, że w czasie zbrodni nie przebywał on w mieszkaniu.

Problemy matki Blanki z konsumpcją alkoholu

Anna W. miała problemy z alkoholem i narkotykami, co spowodowało, że matka została pozbawiona praw rodzicielskich do innych swoich dzieci. Blanka została od niej odebrana tuż po narodzinach i zdana na wychowanie adoptującej rodzinie. Dopiero w marcu 2019 roku, dziewczynka wróciła pod opiekę Anny W. Sąd wówczas nałożył na nią obowiązek poddania się terapii odwykowej.

Pracownicy socjalni uniewinnieni

Pracownicy socjalni zostali oskarżeni o niedopełnienie obowiązków służbowych, gdyż nie zauważyli przypadku przemocy domowej wobec małej Blanki, którą powierzono pod opiekę matki. W lutym zeszłego roku uznano ich za niewinnych.

źródło: PAP

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
PITER
3 marca 2023 16:42

MOPS wylęgarnia pasożytów, coś jak ZUS ale na mniejszą skale.

Polecane