Okazuje się, że im starszy uczeń, tym rezygnacji jest więcej. Zdarza się, że w szkołach średnich na religię chodzi… co ósmy uczeń.
Władzom miasta podlegają 64 placówki edukacyjne, wśród których są przedszkola, szkoły podstawowe i średnie i w niemal wszystkich (z wyłączeniem jednej) są organizowane nieobowiązkowe lekcje religii, które prowadzą osoby świeckie i duchowne.
W 2021 roku na lekcje te uczęszczało 68,55% wszystkich uczniów. Rok temu już 66,37%. Okazuje się, że największa frekwencja jest w przedszkolach, gdzie na lekcje religii chodzi 75% dzieci. W podstawówkach ten odsetek jest większy (83% dzieci), ale już w szkołach średnich młodzież wyraźnie rezygnuje z religii. Na lekcje chodzi tylko 37% uczniów.
W Olsztynie jest kilka szkół, gdzie na religię nie chodzi ponad 80% uczniów. Wśród najbardziej zlaicyzowanych placówek są:
- II Liceum Ogólnokształcące – 8,89% (uczęszczających na religię)
- V Liceum Ogólnokształcące – 11,2%
- VI Liceum Ogólnokształcące – 12%
- Zespół Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych – 12,30%
- Zespół Szkół Ekonomiczno-Handlowych – 14,35%
- Zespół Szkól Ogólnokształcących nr 2 – 15%
Co ciekawe religia wlicza się do średniej ocen i mimo tego znaczna część uczniów z niej rezygnuje. Duży odsetek chodzących na religię w przedszkolu i szkole podstawowej można tłumaczyć brakiem samodzielności dziecka, choć, jak mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta, zarówno w przedszkolu i podstawówce dzieci mają alternatywę, jeśli rodzice nie chcą, aby dziecko chodziło na religię. – Dziecko ma w tym czasie zapewnioną opiekę. W przedszkolu chodzi na zajęcia do innej grupy lub do innej sali na czas religii, natomiast w szkole może iść do innej klasy lub do biblioteki, bądź też później przyjść do szkoły, czy wcześniej wyjść, jeśli lekcja jest na początku lub na końcu zajęć – mówi rzeczniczka.
A jaki jest Wasz stosunek do religii w placówkach edukacyjnych? Czy Wasze dziecko chodzi na religię?
“bądź też później przyjść do szkoły, czy wcześniej wyjść, jeśli lekcja jest na początku lub na końcu zajęć”
No ale jak to, przecież zajęcia dodatkowe MUSZĄ być przed lub po lekcjach. Czy SZKOŁY ŁAMIĄ PRAWO? Może jako kolejny krok TKO dowie się, w których placówkach łamane jest prawo?
Tylko tacy ludzie zmienią świat na lepszy.
Tylko tacy . Bądźcie dla nas starych i tchórzliwych siłą . My nie mamy już siły walczyć z tym kołtunem .
Po pierwsze nie wpuszczajcie kolędy po koperty z kasą.