Zarzut zabójstwa usłyszał mężczyzna, który w Mikołajkach zadał swemu bratu bliźniakow ciosy nożem i pięściami, w rezultacie czego ten zmarł. Podejrzany trafił do aresztu na trzy miesiące- podała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
„W nocy z poniedziałku na wtorek około godziny 01:00 dyżurny mrągowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego treści wynikało, że w jednym z mieszkań na terenie gminy Mikołajki znaleziono zakrwawionego mężczyznę. Na miejsce został skierowany patrol oraz pogotowie ratunkowe. Pomimo podjętej reanimacji, będący na miejscu lekarz stwierdził zgon 47-letniego mężczyzny. Prokurator wydał decyzje o przekazaniu ciała celem ustalenia jego przyczyny. Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli ślady. Sekcja wykazała, że śmierć 47-letniego mężczyzny była wynikiem działań osób trzecich” informowało wczoraj (14.11.2022) biuro prasowe KPP Mrągowo.
Jak podał w komunikacie pełniący obowiązki rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, zatrzymany mężczyzna usłyszał 12 listopada w Prokuraturze Rejonowej w Mrągowie zarzut dokonania zabójstwa swojego brata.
Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż podejrzany 8 listopada w Mikołajach zaatakował 47-letniego brata bliźniaka nożem i pięściami zadając mu ciosy w obrębie głowy i twarzy. Zadane obrażenia spowodowały krwotok do dróg oddechowych, a w konsekwencji do śmierci pokrzywdzonego.
Podejrzany Robert W. złożył wyjaśnienia, w których przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.
Zarzucany podejrzanemu czyn zagrożony jest karą od 8 lat pozbawienia wolności do dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo, nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Mrągowie jest obecnie w toku – podała Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
źródło: PAP
Nikt nie powinien wpierdalać się w sprawy git ludzi.