Wiceprezydent Olsztyna Ewa Kaliszuk podczas konferencji prasowej poinformowała, że miasto na razie nie planuje wprowadzania nauki zdalnej. Podkreśliła, że edukacja jest obszarem, który na samym końcu ucierpi w przypadku braków finansowych i że nie przewiduje się żadnych sytuacji związanych z przechodzeniem dzieci na kształcenie na odległość. Kaliszuk zaapelowała też do dyrektorów szkół i nauczycieli, by nie informowali uczniów o planach wprowadzenia nauczania zdalnego. Wiele olsztyńskich szkół informuje bowiem uczniów, że „muszą lecieć z materiałem i sprawdzianami”, ponieważ lada chwila będzie wprowadzone nauczanie zdalne. Jednak wiceprezydent prosi o cierpliwość, ponieważ samorząd wciąż liczy na wsparcie ze strony rządu i nie przewiduje wprowadzenia zmian w nauczaniu na razie. Źródło: PAP
reklama
Wiele olsztyńskich szkół informuje uczniów, że lada chwila będzie wprowadzone nauczanie zdalne?
OlsztynWiele olsztyńskich szkół informuje uczniów, że lada chwila będzie wprowadzone nauczanie zdalne?
reklama
Polecane
Po raz kolejny dzieci są zakładnikami POlityków. Sianie paniki i utrudnianie życia dzieciakom i rodzicom byle dorwać się do koryta. Dostawcy prądu nie ma ale tramwaje będą. Na finansowanie „biwaków” w Kortowie kolegi Rafała T pieniądze są. Ogrzewanie szkół to priorytetowe zdanie gminy i żadna łaska zapewnić dzieciom godne warunki nauki, nawet jeśli będzie to więcej kosztowało. Wara od dzieci. A straszenie zdalną nauką i nękanie nadmiarem nauki na zapas powinno być przez rodziców zgłaszane co najmniej do kuratorium
„Edukacja jest tym obszarem, który na samym końcu ucierpi w sytuacji jakichkolwiek braków finansowych.” przecież edukacja jest ciągle niedofinansowana. Wynagrodzenie nauczycieli jest żenująco niskie (kasjerki w biedronce czy lidlu zarabiają więcej). Nie błaźnijcie się w tym ratuszu bo dyrekcja zarabia tam krocie i jest odklejona od prawdziwych problemów edukacji. Jeżeli nie są prowadzone przygotowania do braków energii itp to jest to niekompetencja osób decyzyjnych. Inna sprawa, że nie da się wprowadzić zajęć zdalnych bo rodzice nie posadzą już tak chętnie dzieci do komputerów – raz z powodu horrendalnie wysokich stawek za prąd, dwa że jeżeli nie będzie ogrzewania w szkołach… Czytaj więcej »