Aktem oskarżenia zakończyła się sprawa prowadzona przez policjantów z Barczewa. W sumie 11 zarzutów kradzieży, kradzieży z włamaniem i paserstwa usłyszało 5 osób. Wśród podejrzanych znalazł się 15-latek, który stanie przed sądem rodzinnym. Jak ustalili policjanci młodzi mieszkańcy gminy Barczewo z kradzieży zrobili sobie główne źródło dochodu.
Sprawa miała swój początek we wrześniu 2015 roku, kiedy to na terenie Barczewa doszło do pierwszego włamania. W sumie od września do marca 2016r. funkcjonariusze odnotowali 9 podobnych przestępstw.
Sprawcy włamywali się do blaszanych garaży, pomieszczeń gospodarczych oraz piwnic. Ich łupem było wszystko to, co miało jakąkolwiek wartość. W jednym przypadku był to rower, w innym natomiast agregat prądotwórczy czy elektronarzędzia.
Pracując nad tymi sprawami policjanci z Barczewa wytypowali osoby, które mogły dokonać tych włamań. Byli to dwaj 19-latkowie, ich o rok starszy kolega oraz 15-latek. Cała czwórka została zatrzymana. Początkowo policjanci typowali ich tylko do kilku przestępstw, ale jak się okazało podczas wizji lokalnej, sprawcy mieli na swoim koncie znacznie więcej czynów.
W sumie usłyszeli zarzuty 9 kradzieży z włamaniem. Ponadto jednemu z nich udowodniono kradzież kamer zamontowanych przy cmentarzu komunalnym.
W toku prowadzonych czynności policjanci dotarli również do tzw. pasera. 35-latek który kupił za niewielkie pieniądze kradziony rower usłyszał związany z tym zarzut.
Za kradzież z włamaniem grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że odpowiedzialność karna grozi także osobie, która kupuje rzeczy pochodzące z przestępstwa.
Cale olszyńskie psy paprakow od piwnic uznają za wielki sukces a, wyłudzających charczę nawet nie umieją ugryźć…