Październik to miesiąc świadomości raka piersi. Z tej okazji “Dzień Dobry TVN” wraz z partnerem medycznym rozpoczął ogólnopolską akcję bezpłatnych badań USG piersi. Jako pierwszy z pięciu miast znalazł się Olsztyn. Jak donieśli nam jednak Czytelnicy, zapisy na badania zakończyły się jeszcze… przed ich rozpoczęciem.
Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia, rak piersi jest najczęściej diagnozowanym u kobiet nowotworem na świecie. Każdego roku rozpoznaje się go u 12 proc. z nich.
Wobec powyższego stacja TVN w ramach programu “Dzień dobry TVN” wraz z ogólnopolską siecią prywatnych szpitali rozpoczęła kampanię pod hasłem “Pier(w)si się badamy”. Ma ona uświadomić kobietom, jak ważna jest profilaktyka i szybkie wykrycie raka piersi.
Akcja potrwa cały październik i będzie realizowana w każdą sobotę w innym mieście. Aby poddać się badaniu wystarczy tylko mieć ze sobą dowód osobisty bądź podać numer PESEL.
Do aktywności w ramach kampanii zachęcały także gwiazdy TVN – Małgorzata Rozenek-Majdan i Krzysztof Skórzyński. Jako pierwszy na liście pięciu miast w minioną sobotę znalazła się stolica Warmii i Mazur. Niestety, jak się okazało wiele chętnych na badanie kobiet musiało odejść “z kwitkiem”. Dlaczego? Jak relacjonowały nam kobiety, wszystkie miejsca były już zajęte przed godziną 8 rano, czyli już nawet przed rozpoczęciem samych badań!
Wiele osób denerwowało się także z faktu, że nie było jasno wskazanego miejsca, gdzie badania się odbywają. Wprawdzie była podana ulica Jeziorna 8 to, jak się okazało, badania były prowadzone na… ulicy Kapitańskiej 17 B, na przeciwko wypożyczalni sprzętu rekreacyjnego OSiR-u.
Dokładnie opisał całą sytuację zdenerwowany czytelnik portalu olsztyn.com.pl (pisownia oryginalna):
“W ramach sprostowania akcji Dzień dobry TVN badanie piersi przez kobiety na plaży w Olsztynie w dniu 01.10.2022. Pojechałem z żoną o godzinie 10.00 aby zapisać żonę na bezpłatne badania. Według informacji redaktora Skórzyńskiego każda chętna kobieta może zbadać sobie piersi w godzinach 8.00 do 16.00 wystarczy dowód osobisty lub PESEL. I tu zaczyna się przygoda w podchody. Żeby znaleźć miejsce badań trzeba wejść w rolę Sherlocka Holmes i szukać bacznie miejsca badań. Według opisu ulica Jeziorna 8 Plaża miejska. Szukamy więc z żoną. Na miejscu żadnych banerów i informacji o miejscu badań. Po 45 min szukania znalazłem miejsce badań na ulicy kapitańskiej 17b na przeciwko wypożyczalni sprzętu rekreacyjnego OSiR w Olsztynie. Żona wchodzi i za nią 6 innych kobiet. Na miejscu dowiadują się że zapisy które prowadzi grupa Lux Med zostały już o 7.40 dzisiejszego dnia zamknięte i miejsca brak. Zdziwienie i konsternacja przecież akcja ma trwać od 8 do 16 i każda kobieta mogła się zapisać. A tutaj wystąpił zonk. Dlatego uważam że akcja jest wielka kompromitacją i tylko reklama. A kobietom pozostało tylko umówić się na wizytę u lekarza we własnym zakresie. Przykre!!”
Wydaje się, że akcja zamiast tworzyć dobry PR organizatorom, przyniosła więcej wstydu.
Mnie też to spotkało. Wstałam o 7.30 rano, szybkie śniadanie i ruszam na badania. No i … nie ma żadnej informacji, plakatu, banerów, NIC. Po biegu w tę i nazad trafiam do właściwego miejsca i co? Brak miejsc. Kpina, brak szacunku dla kobiet, dla naszego czasu.
TVN stacja krytykująca rządzących i zarzucając im nieudolność sama nie potrafi zorganizować prostego przedsięwzięcia.