Olsztyńscy policjanci chcieli skontrolować pojazd lecz, gdy tylko osoby znajdujące się w nim zorientowały się, że podeszli do nich funkcjonariusze policji, próbowali uciekać. Wszystko stało się jasne po ich sprawdzeniu oraz samego auta. W toku przeprowadzonych czynności zabezpieczono prawie 55 gramów amfetaminy, około 90 gramów metamfetaminy. 26 i 27-latek usłyszeli już zarzuty. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy, w poniedziałek (22.08.2022) na jednej z ulic Olsztyna policjanci zauważyli pojazd marki Toyota Yaris, który zatrzymali do kontroli. Gdy tylko osoby zorientowały się, że podeszli do nich funkcjonariusze policji, jeden z nich krzyknął do kierowcy, aby ten ruszył. Policjanci udaremnili im ten zamiar. Osobą kierującą okazała się 23-letnia mieszkanka Olsztyna. Z auta próbował zbiec jeden z mężczyzn, jednak 27-latkowi nie udało się uciec przed funkcjonariuszami. W trakcie wykonywanych czynności znaleziono przy nim, w jego torebce, kilka różnych opakowań z zawartością zbrylonej białej substancji. Po sprawdzeniu samochodu policjanci znaleźli kolejne partie narkotyków. W pojeździe znajdował się jeszcze 26-letni mężczyzna. Obaj przyznali się do tego, że dane substancje należą do nich. Całość została zabezpieczona i poddana sprawdzeniu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zabezpieczono łącznie prawie 55 gramów amfetaminy i blisko 90 gramów metaamfetaminy. Materiał przekazano do dalszych badań laboratoryjnych. 26 i 27-latek trafili do policyjnego aresztu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilość środków odurzających. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Olsztyn