Dwa areszty oraz dozór policyjny – takie środki zapobiegawcze zostały zastosowane wobec 3 mężczyzn. Mieszkańcy powiatu iławskiego próbowali rozjechać policjanta, pobili znajomego oraz grozili mu pozbawieniem życia. Kodeks karny za samą czynną napaść na funkcjonariusza przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (27.02.2022r.). Kisieliccy policjanci zauważyli, że w vw jedzie znany im z wcześniejszych interwencji 23-latek. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli, ponieważ dzień wcześniej dokonał zniszczenia mienia łamiąc przy tym prokuratorski zakaz zbliżania się.
Mundurowi dali znak do zatrzymania jednak mężczyzna pomimo użytych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się i zaczął uciekać wymuszając pierwszeństwo i stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym, a także nie stosując się do znaku „STOP” po chwili pojazd jednak zawrócił i zaczął zwalniać.
Policjanci chcąc zatrzymać go do kontroli zatrzymali się i kiedy jeden z funkcjonariuszy wysiadał kierowca vw przyspieszył i uderzył w radiowóz po czym uciekł. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili i zatrzymali kierującego. Okazał się nim znany z wcześniejszych interwencji 23-latek. Funkcjonariusze osadzili go w policyjnej celi. Jak ustalili to nie było jedyne przewinienie mieszkańca powiatu iławskiego.
23-latek wspólnie ze swoimi znajomymi poprzez zadawanie uderzeń rękoma, nogami oraz pałkami pobił innego mężczyznę. Cała trójka usłyszała łącznie 8 zarzutów m.in. czynnej napaści na policjanta, niezatrzymania się do kontroli drogowej, pobicia i gróźb karalnych. Na podstawie zgromadzonych materiałów, sąd zastosował wobec dwóch mężczyzn tymczasowy areszt. Mieszkańcy powiatu iławskiego najbliższe trzy miesiące spędzą w więzieniu. Natomiast wobec 20-latka prokurator zastosował dozór. Mężczyzna musi pięć razy w tygodniu stawiać się w jednostce policji, ma zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego oraz zakaz opuszczania kraju.
Kodeks karny za samą czynną napaść na funkcjonariusza przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP
git ludzie