Sytuacja pomiędzy Litwą a Rosją zaostrza się. Wysłannik Prezydenta Rosji, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew przybył do Kaliningradu, aby przewodniczyć spotkaniu na temat transportu i bezpieczeństwa narodowego. W tym samym czasie ograniczony został tranzyt przez Litwę części towarów z Rosji do Kaliningradu z powodu sankcji Unii Europejskiej nałożonych na Rosję za jej działania na Ukrainie. Ograniczenie to dotknie 40-50% przewozów towarów między obwodem kaliningradzkim a resztą Rosji. Gubernator Anton Alichanow nazwał sytuację „uduszeniem regionu”. MSZ Rosji zażądało od Litwy zniesienia „wrogich restrykcji”, a w oświadczeniu zaznaczono, że w przypadku braku pełnego przywrócenia tranzytu przez Litwę, Rosja zastrzega sobie prawo do podjęcia działań obrony swoich interesów narodowych. Ambasador UE w Moskwie Markus Ederer przybył do rosyjskiego MSZ w tej sprawie. Sankcje wyznaczone Litwie przez UE dotyczą stali, wyrobów metalowych, cementu i alkoholu oraz zostaną rozszerzone na węgiel, ropę i inne paliwa stałe w kolejnych miesiącach. Pasażerowie nadal mogą korzystać z kolei z Rosji do Kaliningradu przez terytorium Litwy, jednak przestrzeń powietrzna UE dla Rosji jest zamknięta. Źródło: PAP.
reklama
Robi się gorąco na linii Litwa-Rosja. Do Kaliningradu przyleciała wysłannik Putina
reklama
A w Olsztynie kostropaty ma dostać hajs za gwałt którego się dopuścił
Posłanka Pasławska całkiem niedawno temu walczyła o przywrócenie małego ruchu granicznego z Rosją