Port Lotniczy w Szymanach poinformował, że w kwietniu odprawił na lotnisku 10009 pasażerów, czyli zdecydowanie więcej niż rok temu. Wciąż to jednak mniej niż przed pandemią. O to, czy pasażerów będzie więcej, ma się postarać kolej, która uruchomi dwa dodatkowe połączenia do regionalnego lotniska.
10009 pasażerów przyleciało lub odleciało z Szyman w kwietniu 2022 roku. W 2021 roku, kiedy latanie było mocno ograniczone przez obostrzenia pandemiczne, port lotniczy obsłużył jedynie 675 pasażerów (rok wcześniej było jeszcze gorzej, bo tylko 193). Najbardziej miarodajny jest jednak 2019 i do niego możemy porównywać 2022. Wówczas z lotniska skorzystało 11395 pasażerów, czyli ruch był o 13,8 proc. większy. Jeszcze gorzej wygląda porównanie pierwszych czterech miesięcy 2019 i 2022 roku. W pierwszym przypadku odprawiono 41588 pasażerów, w drugim 22388. To aż o 85 proc. mniej. – Po okresie zakłóceń w ruchu pasażerskim, wywołanych pandemią Covid-19 i związanymi z tym restrykcjami w zakresie podróży lotniczych, każdy wzrost liczby pasażerów jest powodem do zadowolenia. Liczymy na to, że ruch pasażerski w okresie wakacyjnym zbliży się do poziomu z 2019 roku – mówi Dariusz Naworski, rzecznik Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury.
Rzecznik dodaje także, że w pierwszych miesiącach 2019 roku w siatce połączeń lotniska dostępnych było 5 pasażerskich kierunków rejsowych, a obecnie są cztery. Dodatkowo samoloty do Londynu latały częściej (3 rotacje tygodniowo wobec dwóch obecnie). Na gorszy wynik Szyman miało mieć też wpływ czasowe zawieszenia lotów w I kwartale tego roku. – Rok 2019 w branży lotniczej nie tylko w Polsce, ale i na świecie, był rekordowym, jeśli chodzi o wolumen pasażerów -– dodaje rzecznik. – Odbudowanie go do poziomu z 2019 roku może zająć lata, jak prognozuje Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego.
Jeden dodatkowy pociąg od czerwca, drugi od lipca
Powrotowi na nowe tory sprzyja rozbudowa siatki lotów. Temu ma służyć otwarcie 17 czerwca sezonowego połączenia Olsztyn-Rzeszów, które będzie obsługiwał narodowy przewoźnik. Problem w tym, że lot do Rzeszowa to jedno, a dostanie się na lotnisko to drugie. Kilkanaście dni temu informowaliśmy o problemach z dojazdem koleją do portu lotniczego: Absurd? Cena dojazdu z Olsztyna do lotniska wynosi tyle samo, co lot z Szyman do Londynu. POLREGIO udostępniło tylko pięć par pociągów tygodniowo. Część nie była zgrana z przylotami i odlotami, część lotów w ogóle nie była obsługiwana przez kolej. Alternatywą dojazdu do lotniska są prywatni przewoźnicy autobusowi, którzy życzą sobie za kurs na trasie Olsztyn-Szymany 50 zł. Dla porównania dojazd koleją do Warszawy czy Gdańska kosztuje odpowiednio 19 lub 14 zł (bilety kupowane z miesięcznym wyprzedzeniem). W przypadku walki o pasażera i bezpośredniej konkurencji portów w Warszawie, Modlinie i Gdańsku, które posiadają nieporównywalnie lepiej rozbudowaną siatkę połączeń, trudno mówić o tym, że Szymany są dla nich konkurencją.
Wydaje się jednak, że POLREGIO się ugina, bo od 12 czerwca w soboty rano na trasę wyjdzie dodatkowy skład. W tej chwili w rozkładzie lotów z Szyman… nie ma żadnego połączenia tego dnia, ale ma zostać przeniesione jedno z połączeń do Krakowa. Z kolei lipca powinien jeździć jeszcze jeden skład. – Dotychczas kalendarz lotów mówił o tym, że lot do Rzeszowa będzie odbywał się w soboty rano. Dziś, 18 maja, otrzymaliśmy oficjalną informację, że samolot będzie latał w piątki wieczorem – mówi Anna Nowak, rzeczniczka prasowa POLREGIO. – W związku z tym musimy dokonać ponownego zamówienia trasy. Minimalne wyprzedzenie czasowe, z jakim możemy zamówić trasę to 40 dni. Wiemy już zatem, że w czerwcu pociągu pod lot do Rzeszowa nie będzie. Pracujemy nad tym, aby mógł pojawić się w lipcu.
Widać, że sezon na grzyby się zbliża. A lasy w okolicach Szyman są grzybowe.