IPN z olsztyńskiego oddziału uważa, że obrona pomnika Armii Czerwonej, zwanej „szubienicami”, jest okazaniem pogardy dla polskich bohaterów, którzy zostali zamordowani przez ludobójców tego wojska. Pomnik ten jest elementem sowietyzacji Polski i nie powinien być eksponowany w przestrzeni publicznej. Według decyzji prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza pomnik pozostanie w centrum miasta, ale zostanie opatrzony tablicą informacyjną. Stanowisko prezydenta opiera się na wynikach badań opinii mieszkańców. IPN wypowiedział się już wcześniej przeciwko istnieniu pomnika. W oświadczeniu podpisanym przez Dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku dr. hab. Piotra Kardelę i Naczelnika Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Olsztynie dr. hab. Karola Sacewicza uznano, że w Polsce nie powinno się gloryfikować ludzi, którzy sami brutalnie skrzywdzili i narzucili nam komunizm. źródło: PAP
reklama
Od nauczania historii są nauczyciele a nie betonowy wizerunek kacapa w dwumetrowych walonkach wyeksponowany w centrum Olsztyna który będzie istniał dopóki nie zmieni się opcja rządzącą tym miastem.
Olsztyn to taki trochę mały kaliningrad.