W zeszłym tygodniu w godzinach porannych w stawie w Dobrzykach na terenie gminy Zalewo spacerująca z psem kobieta zauważyła zwłoki mężczyzny. Okazało się, że to 45-letni mieszkaniec gminy Zalewo.
– Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o tym, że w stawie prawdopodobnie pływa człowiek. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Jak się okazało, na pomoc było już za późno. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci wraz z technikiem kryminalistyki, a ciało 45-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok – poinformowała st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Na ten moment ustalono, że w dniu wczorajszym mężczyzna odwiedzał znajomych, po czym wieczorem wracał do domu drogą prowadzącą obok stawu.
– Z niewyjaśnionej na chwilę obecną przyczyny wpadł do zbiornika retencyjnego – powiedziała Joanna Kwiatkowska.
Wyjaśnieniem dokładnych okoliczności zdarzenia zajmie się teraz policja.
To tak jak ten policjant co wracał najebany z imprezy i postanowił popływać w szambie przy Jagiellońskiej.