4.6 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Olsztynianie mają zagadkę: jak wejść do parku bez drzew? Jest to spory problem

OlsztynOlsztynianie mają zagadkę: jak wejść do parku bez drzew? Jest to spory...

Od niedawna mieszkańcy południowej części Olsztyna mogą cieszyć się nowym parkiem. Okazuje się jednak, że nie do końca.

Teren rekreacyjny powstał na terenie łąki w okolicy ulic Sikorskiego i Paukszty, pomiędzy osiedlami Jaroty i Nagórki, przy okazji budowy zbiornika retencyjnego. Projekt udało się zrealizować dzięki Olsztyńskiemu Budżetowi Obywatelskiemu

Pisaliśmy o tym tutaj: Park bez drzew? Nowa przestrzeń dla mieszkańców pomiędzy Jarotami a Nagórkami

W pobliżu dwóch dużych osiedli brakowało terenów zielonych, więc mieszkańcy z zadowoleniem przyglądali się powstającej inwestycji. Są wytyczone alejki, oświetlenie, alejki, nasadzono drzewa i krzewy, jest plac zabaw i miejsce do grillowania, w planach jest dalsze powiększanie parku i fontanna. Na czym więc polega problem?

Brakuje wejść do parku

Do parku trudno jest się dostać, ponieważ ma wyznaczone tylko jedno oficjalne wejście: od alei Sikorskiego, za serwisem samochodowym i wypożyczalnią pojazdów. Tyle, że to po przeciwnej stronie, niż osiedla mieszkaniowe.

Mieszkańcy sami wydeptują ścieżki, ale nie są one zbyt wygodne, zwłaszcza, kiedy jest mokro i robi się błoto.

Co na to ratusz?

Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza, wyjaśnia, że park powstał jako dodatek do zbiornika retencyjnego i był współfinansowany ze środków z Unii Europejskiej, w związku z czym istniała możliwość uzyskania dofinansowania jedynie do wybudowania najbliższego możliwego do zrealizowania dojazdu. Miasto planuje jednak wykonanie kolejnych wejść.

Sam zbiornik ma funkcję praktyczną: magazynuje wodę i zapobiega lokalnym podtopieniom, ale też poprawia mikroklimat w mieście, a zebrana woda może służyć strażakom oraz drogowcom do podlewania miejskiej zieleni i mycia chodników i ulic.

W planach są trzy wejścia do parku

W planach, również dzięki Olsztyńskiemu Budżetowi Obywatelskiemu, jest powiększenie parku o kolejne 220 metrów, które umożliwi stworzenie wejścia od strony ulicy Paukszty, mające zastąpić wydeptaną ścieżkę w okolicy SP 12. Ten projekt ma zostać zrealizowany jeszcze w tym roku.

Problem zauważa także radny Paweł Klonowski, który wraz z radnym Łukaszem Łukaszewskim zgłosił projekt zagospodarowania tego terenu do OBO. Zdaje sobie sprawę, że z uwagi na brak wejść park nie jest w tej chwili w pełni dostępny, ale zapewnia, że to ulegnie zmianie.

Zdaniem mieszkańców najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie parku z alejką spacerową przy ogródku jordanowskim zlokalizowanym przy ulicy Barcza. Nie wiadomo jednak, kiedy uda się na to pozyskać środki.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
gość
17 kwietnia 2022 10:36

Jak w „Misiu” …

PO PSL nie zagłosuję
17 kwietnia 2022 23:01

Koszmarek rodem z PRL-u. Żeby nie było – byłem, widziałem, osłupiałem

Polecane