Radny Mirosław Arczak zainteresował się, czym się zajmuje i ile zarabia Pełnomocnik Prezydenta Olsztyna ds. Promocji, Kultury i Sportu. Zapytał o to prezydenta i dowiedział się, że koszt sprawowania obowiązków na tym stanowisku przekracza 107 tys. złotych rocznie. Radny jednak utrzymuje, że nie dostrzega „niemal żadnych przejawów funkcjonowania pełnomocnika”.
Stanowisko Pełnomocnika Prezydenta Olsztyna ds. Promocji, Kultury i Sportu zostało utworzone 4 września 2020 roku i podlega bezpośrednio prezydentowi miasta, pozostając do jego wyłącznej dyspozycji.
Radny Mirosław Arczak wchodzi w skład wszystkich komisji rady miasta, w których powinien również zasiadać pełnomocnik prezydenta. Chodzi o Komisję Sportu i Rekreacji, Komisję Kultury, Komisję Promocji i Współpracy z Zagranicą. Radny jednak twierdzi, że ani do wspomnianych komisji, ani do opinii publicznej nie docierają „niemal żadne przejawy funkcjonowania pełnomocnika”. Z tego powodu zwrócił się do prezydenta Olsztyna z interpelacją, w której zawarł prośbę o przedłożenie wyszczególnienia podjętych przez pełnomocnika w 2021 roku działań, kosztów funkcjonowania w 2021 roku, a także zakresu czynności i planu pracy na rok 2022.
Oto odpowiedź prezydenta Olsztyna (pisownia oryginalna):
„Tak jak wówczas napisałem pełnomocnik podlega bezpośrednio prezydentowi miasta i pozostaje w mojej wyłącznej dyspozycji, co do zakresu powierzanych mu zadań. To ja, jako prezydent Olsztyna decyduje o tym, nad czym ma pracować, wskazuje, co ma dla mnie przygotować i przede mną jest zobowiązany rozliczyć się z wykonanych prac. Zakres pracy pełnomocnika jest bardzo szeroki i wielostronny, ponieważ ma także charakter doradczy i w bardzo wielu sprawach przekracza obszar promocji, kultury i sportu. Z tych powodów nie oczekuje od Pełnomocnika przygotowywania programów działania, bo nasza współpraca ma charakter systematyczny, jej kształt merytoryczny zależy ode mnie i jestem na bieżąco Informowany o jej efektach. Jak wspomniałem we wcześniejszej odpowiedzi, rozwiązanie w postaci pełnomocnika prezydenta ds. promocji, kultury i sportu usprawnia jednocześnie komunikację wewnętrzną, zwłaszcza w sprawach bieżących, wymagających pilnych decyzji, nie ograniczając w żadnym stopniu uprawnień dyrektorów tych jednostek organizacyjnych w ich samodzielności merytorycznej.”.
Prezydent Olsztyna podsumowuje, że jako organizator pracy urzędu jest zadowolony z działań pełnomocnika, a rezultaty jego pracy spełniają jego oczekiwania. Koszty osobowe funkcjonowania tego stanowiska w 2021 roku wyniosły 107 713,37 zł, ponadto miasto zapłaciło 588 zł za usługi teleinformatyczne.
Radny Mirosław Arczak zauważył, że pełnomocnik nie udziela się aktywnie w komisjach. Jego obecność na posiedzeniach umożliwiłaby zainteresowanym zadawanie mu pytań, uzyskanie na nie odpowiedzi, zapoznanie się z planem działań prezydenta Olsztyna.
Prezydent poinformował, że poprosił pełnomocnika o zwiększenie aktywności w posiedzeniach komisji Rady Miasta.
Obecnie to stanowisko zajmuje Bogusław Żmijewski, w przeszłości doradca prezydenta, potem dyrektor jego biura. Po odejściu na emeryturę w 2020 roku przyjął nowo powstałą funkcję Pełnomocnika Prezydenta Olsztyna ds. Promocji, Kultury i Sportu.
źródło: Gazeta Olsztyńska
Odpowiedź na zapytanie jest szczytem bezczelności i arogancji Grzymowicza. To nie prywatny folwark, gdzie podwładny odpowiada tylko przed właścicielem, tylko urząd, gdzie urzędnik jakim jest prezydent i jego pełnomocnik mają obowiązek składać relację, sprawozdania ze swojej działalności przed wyborcami. Chyba Pan Grzymowicz o tym zapomniał !!! W ostatnim czasie bardzo żałuję, że na niego głosowałam. I to 2x. Nigdy więcej.
Ale trzymać pracowników ratusza na głodowych pensjach, czy zamykać placówki niezbędne niepełnosprawnym dzieciom to ok. Czy w Olsztynie nie znajdzie się osoba wrażliwa na problemy zwykłych ludzi, która wysadzi tego młota z siodła?