Wtorkowa pikieta urzędników, którzy pracują w olsztyńskim magistracie i innych podmiotach podległych prezydentowi, miała na celu żądanie podwyżek. Pierwotnie planowana w sąsiedztwie ratusza, została przeniesiona z powodu awarii iglicy wieńczącej kopułę wieży ratuszowej, w pobliże urzędu miasta. Związkowcy wystąpili z transparentami z napisami, takimi jak: „Dla miasta praca – najniższa płaca” czy „Jaki prezydent takie pensje”. Przewodnicząca związku zwróciła uwagę na prawa pracownicze oraz potrzebę poszanowania godności pracy. Urzędnicy domagają się podwyżek wynagrodzeń o 1500 zł brutto od 2022 r., corocznej waloryzacji płacy zasadniczej i zasilenie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych jednorazowym odpisem w kwocie 1000 zł na każdego uprawnionego. Przedstawiciele urzędu miasta zapewnili jednak, że urzędnicy otrzymają wkrótce podwyżki średnio na etat 300 zł. Protestowi związkowców przyłączyli się na manifestacji pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji oraz Zakładu Budynków i Lokali Komunalnych.
źródło: PAP
reklama
Urzędnicy pikietowali ratusz: „Jaki prezydent takie pensje”
reklama
Ostanie zdjecie z TYM hasłem tramwajem się nie najem jest najlepsze. można to zrozumieć beton to beton.
Ze zdziwieniem stwierdzam, że olsztyńskiego ratusza nie znalazłem na wykazie gmin, które przystąpiły do programu „Czyste Powietrze” decydując się m.in. na utworzenie i prowadzenie punktów konsultacyjno-informacyjnych. Nowe bonusy dla gmin składają się z trzech komponentów. System zachęt obejmuje wsparcie na utworzenie oraz bieżące funkcjonowanie punktów informacyjno-konsultacyjnych dla mieszkańców (do 30 tys. zł), stawki za złożony wniosek o dofinansowanie z terenu gminy (150 zł przy podwyższonym poziomie dofinansowania i 50 zł przy podstawowym oraz do 16 mln zł na premiowanie gmin, które w danym roku wykażą się największą aktywnością pod względem liczby składanych wniosków w programie „Czyste Powietrze”. Czyli na bogato… Czytaj więcej »