8 lutego doszło do poważnego potrącenia 15-latki. Zgłoszenie służby otrzymały po godzinie 17.
Pierwsi na miejscu zjawili się ratownicy medyczni, którzy udzielili pomocy poszkodowanej oraz przetransportowali ją do szpitala. Stan dziewczyny określany był jako ciężki.
Niestety po 10 dniach nadeszła smutna wiadomość ze szpitala. Dziewczynka zmarła.
Policja ustaliła przebieg wypadku. Na ul. Kajki w Ełku 15-latkę na przejściu dla pieszych potrącił 21-letni kierowca toyoty. Dziewczyna z ciężkimi obrażeniami głowy została przewieziona do szpitala w Białymstoku. Sprawca został zatrzymany przez policję, a sąd zgodził się na areszt dla kierowcy.
fot. Pogotowie Ratunkowe Ełk
