Rada powiatu lidzbarskiego zgodziła się na wystawienie na sprzedaż Term Warmińskich. Kompleks basenów, który powstał ponad sześć lat temu za prawie 90 mln zł, ma zostać sprzedany za ponad 48 mln zł.
Powiat i miasto decydują się na sprzedaż Term ze względu na utrzymanie przedsięwzięcia komercyjnego, do którego samorządy nie są powołane. Sprzedaż oznacza, że samorządy uzyskają pieniądze z tej transakcji, a także zachowają działkę z ujęciem wód termalnych. Władze szacują, że dochody uzyskane ze sprzedaży pójdą na zadania inwestycyjne.
Termy Warmińskie kosztowały 89,6 mln zł, z czego 21,8 mln zł stanowiły fundusze z gminy i powiatu oraz dotacja unijna. Skończył się 5-letni okres trwałości projektu, dzięki czemu powiat i miasto zgodziły się na rozpoczęcie procedury sprzedaży, w tym określenie ceny rynkowej.
Termy Warmińskie składają się z kompleksu basenów wykorzystujących wody typu chlorkowo-sodowego. Pomysł budowy tych basenów budził kontrowersje, ponieważ woda zasilająca baseny ma temperaturę 20,7 st. C i wymaga podgrzewania. W związku z tym niektóre media nazywały Ten kompleks „zimnymi termami”, a niemiecki „Der Spiegel” umieścił je na liście „euroabsurdów”.
Starosta lidzbarski Jan Harhaj w związku z niepowodzeniem inwestycji „zimnych” Term Warmińskich złożył rezygnację ze stanowiska. Rada Powiatu przyjęła jego rezygnację (15 głosów „za, 1 wstrzymujący i 1 – przeciw). Jan Harhaj podał „powody osobiste” jako przyczynę, jednakże nikt nie miał wątpliwości, że powodem jest klęska inwestycji „zimnych” Termy Warmińskie, której największym zwolennikiem był sam starosta Harhaj.
źródło: PAP/Debata
To chyba teraz pora na pana Protasa bo to on najbardziej byl zaangażowany w ten projekt i forsował, że to tam mają powstać termy (przypadkiem jego rodzinne okolice).
Jacku protasie to ty grałeś pierwsze skrzypce z termami a teraz co ogon podkulony i cisza. Ty chłopie też powinieneś odpowiedzieć za zmarnowana kasę w termy.