Kierowca cysterny, który przewoził mleko, miał powyżej 3 promili alkoholu i odmówił zatrzymania się do kontroli drogowej w okolicach Reszla w województwie warmińsko-mazurskim. Jeden z kierowców powiadomił o cysternie, która zajęła całą szerokość drogi i wjechała na pobocza. Patrol policji zauważył pojazd na wysokości wsi Robawy w gminie Reszel. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej, ale ten zaczął przyspieszać i uciekać lokalnymi drogami. Po pościgu kilka kilometrów, blokada ustawiona na wysokości miejscowości Gudniki zmusiła go do zatrzymania się. Policja ustaliła, że był kompletnie pijany, ponieważ badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Kierowca został zatrzymany, a cysterna została przekazana osobie wskazanej przez niego. 28-latek odpowiedzialny będzie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi mu kara do pięciu lat. Źródło: PAP
reklama