W 2021 roku Bank Żywności w Olsztynie wsparł żywnością więcej osób niż w 2020 roku. Oznacza to, że sytuacja materialna społeczeństwa na Warmii i Mazurach cały czas się pogarsza.
Główną osią działalności Banku Żywności w Olsztynie jest pomoc żywnościowa oraz ratowanie żywności przed zmarnowaniem. W 2020 roku przekazaliśmy potrzebującym 2700 ton żywności o wartości 14,3 mln złotych, w ubiegłym 2838 ton, o wartości niemal 17 milionów złotych. Łącznie objęliśmy pomocą 75 tys. osób. To o 9 tysięcy osób więcej niż w 2020 roku.
– Na podstawie tych danych widzimy, że społeczeństwo ubożeje, co spowodowane jest rosnącymi cenami i utratą wartości pieniądza – mówi Marek Borowski, prezes Banku Żywności w Olsztynie. – W dodatku zmniejszyła się liczba organizacji pozarządowych, które w naszym imieniu dystrybuowały żywność. A to oznacza, że w tych organizacjach, które dalej z nami współpracują, przybywa osób, którym trzeba pomóc.
W 2021 roku uratowaliśmy przed zmarnowaniem 687 ton żywności (o 32 tony więcej niż w 2020), która bez naszej interwencji trafiłaby do kosza. To produkty z krótkim terminem przydatności do spożycia, pozyskiwane z sieci handlowych, od producentów i hurtowników. Teoretycznie tej żywności powinno być więcej, bo w 2019 roku weszła w życie Ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, która nakłada na sklepy o powierzchni powyżej 400 m2 obowiązek oddawania żywności, w praktyce okazało się, że wzrost jest niewielki. Ale to powinno cieszyć.
– Z tych danych wynika, że sieci handlowe podejmują coraz częściej działania, aby marnować jak najmniej, bo chodzi przede wszystkim o racjonalne gospodarowanie żywnością, a nie pozyskiwanie przez nas większej liczby żywności z tego źródła – tłumaczy Marek Borowski. – Wiemy, że sklepy usprawniły swoje procedury zamówień, czy wprowadziły przeceny. Takie sieci, jak Lidl, Biedronka czy Kaufland przed wprowadzeniem ustawy nie prowadziły sprzedaży produktów z krótkim terminem przydatności do spożycia w cenach promocyjnych. Teraz to robią.
W tym roku zapisy Ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności zaczną także obowiązywać sklepy powyżej 250 m2. Oznacza to, że prawdopodobnie zwiększy się tonaż żywności ratowanej przez Bank.
źródło: Bank Żywności
Nic nowego. Jedne z najgorszych wypłat w Polsce!!!!!! Jakie wypłaty taka sytuacja materialną.
TKO, piszecie o tym że coraz gorsza sytuacja materialna społeczeństwa w regionie, a nie chcecie pisać o nowych organizacjach charytatywnych powstających w Olsztynie, ani ich promować